Doktor Jezus, uleczył mnie, uzdrowił, dotknął, jest przy mnie każdego dnia! Uczuć, jakimi Go darzę, nie wyrażą żadne słowa! Kościół jest obecnie miejscem, w którym czuję się jak w domu, a sakramenty czynią cuda! Byłam osobą, jakich wiele w naszym społeczeństwie, wierzyłam w Boga, ale uważałam, że mogę mieć z nim kontakt poza Kościołem. Bóg pukał do mnie nieustannie, ale byłam zbyt ślepa, by dostrzec Jego znaki.

Pierwszym ziarnem zasianym w moim sercu były notoryczne pytania mojej młodszej córki o Boga i czy się z nią pomodlę, a także jej sny o walce aniołów z diabłami. Drugim ziarnem był ksiądz, który przygotowywał moją starszą córkę do komunii. Było w nim tak wiele dobra, empatii, czynów miłosierdzia, że na tamten moment był odpowiednią osobą na mojej drodze, abym otworzyła serce dla Jezusa, Trzecim ziarnem była spowiedź po bardzo długim czasie. Tu już zaczęłam dostawać sygnały od Boga, że muszę coś naprawić i zmienić w swoim życiu, ale na tamten czas nie potrafiłam jeszcze tych znaków zrozumieć. Nawracałam się stopniowo, krok za krokiem. Moment, w którym zrozumiałam o co Bogu chodzi był trudny nie tylko dla mnie, ale i całej mojej rodziny. Wpędziłam nas w kłopoty używając metody leczenia, która jak się okazuje jest niebezpieczna duchowo. Im bardziej wzrastałam, tym więcej trudności napotykałam. Duch Święty rozwiązywał je wysyłając mnie do sakramentu pokuty. Pierwsze Jego zstąpienie było jak tornado - bardzo intensywne; rozwiązało problem rodzinny, mój własny, a dodatkowo otrzymaliśmy niespodziankę. Kolejne przyjście ukazało mi błędy z przeszłości, a spowiedź była oczyszczająca. Pokój serca, jaki odczuwam jest wynikiem poukładania tego, co było niepoukładane w moim życiu. Otrzymałam wiele darów. Moje życie jest jeszcze piękniejsze, niż kiedyś. Jestem pewna, że Bóg widział każdy dobry czyn, który uczyniłam przed nawróceniem. Są takie wartości, które od zawsze są dla mnie ważne i je pielęgnowałam, ale teraz mam w sobie więcej spokoju, cierpliwości i miłości do drugiego człowieka. Tak bardzo wielbię Boga, tak bardzo On pozwala mi dostrzegać swoją moc i wielkość. Każdego dnia widzę cuda Jego Miłości! Jedną z takich rzeczy, których Bóg dokonał na waszym kanale YT jest uzdrowienie. Dodałam własną intencję do Drogi Krzyżowej, a Pan jej wysłuchał. Dokonał cudu uzdrowienia. Otacza mnie wiele takich mniejszych i większych cudów. Bóg jest żywy, prawdziwy i baaaaardzo nas kocha!!! Monika