Łk 2, 22. 39 - 40

26 grudzień 2020
Łk 2, 22. 39 - 40

Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby przedstawić Go Panu.  A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Niby "zwykła" trzyosobowa rodzina - rodzice i syn. Rodzina, jakich wiele, zarówno wtedy, jak i teraz. A jednak jak niezwykłe jest to, co Bóg mógł przez nich uczynić. Żyli według zasad, nie uchylali się, działali zgodnie z obowiązującym prawem. I choć mieli powody do tego, by traktować ich w sposób wyjątkowy, to jednak - co widać już choćby po miejscu narodzin Jezusa - tak się nie działo. 
Zadaję sobie teraz pytanie: jaka jest moja rodzina? Czy Bóg ma w niej cokolwiek do powiedzenia, czy może jesteśmy tak perfekcyjni i zaplanowani, że ten przysłowiowy "Boży palec" już się w niej nie zmieści?

Top