Łk 6, 17. 20 - 26

16 luty 2019
Łk 6, 17. 20 - 26
Jezus zszedł z Dwunastoma na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu. On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: "Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom. Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie. Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom".
Wszystko jakby na odwrót. Boża nauka nie stoi tu w jednym rzędzie z ludzką logiką i jakąkolwiek kalkulacją. Bo przecież, czy ktokolwiek chce być odrzucony, znieważony, doprowadzony do łez...? Nic przyjemnego. Cóż to jednak jest wobec oceanu błogosławieństw, które Bóg obiecuje dać tym, którzy z Jego właśnie przyczyny staną się pośmiewiskiem dla innych, zostaną odsunięci, głodni i biedni. Mówi się, że nie da się dogodzić wszystkim, a więc - jak mówi Jezus: "biada, gdy wszyscy ludzie dobrze o was mówią". Serce oddane Bogu wie, że przeciwności pozwalają wzrastać duchowo... 
Warto być zorientowanym w Słowie Bożym i w Bożych obietnicach. Ich znajomość pozwala przetrwać i przejść niejeden życiowy kryzys, z wiarą i przekonaniem, że trudności mają sens i wartość w Bożych oczach. 
"Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie". Amen.

Top