J 6, 51 - 58

19 sierpień 2018
J 6, 51 - 58
Jezus powiedział do Żydów: "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata". Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: "Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?"
Przypuszczać można, że wielu z tych, którzy słuchali Jezusa - pukało się w głowę, gdyż to, co On mówił wykraczało poza ludzkie rozumowanie. Żydzi nie do końca ogarniali, co Jezus chciał im przekazać, ponieważ widzieli jedynie to, co ludzkie. A Jezus chciał dać im więcej, lecz oni nie byli w stanie tego przyjąć. Ileż to razy w moim i Twoim życiu było tak, że Bóg wlewał dobre pragnienia do serca, a człowiek tego nie podejmował, bo "to nie przejdzie", "nie da się", "to jest bez sensu i nie wypali", "takie rzeczy są niemożliwe"... Przypomnij sobie teraz, ile tego było. Ta dzisiejsza Ewangelia uczy, jak patrzeć dalej, ponad to, co ludzkie..., by móc realizować Boży plan w swoim życiu. To odpowiedź na pytanie, czym się karmić, by żyć na wieki, a nie tylko zaspokajać doczesne potrzeby.
Dziękuję Ci Jezu za Twoją obecność w moim życiu. Dziękuję, że pokazujesz mi, co jest naprawdę ważne...

Top