Według Łukasza 22, 47 – 53

08 maj 2019

„Jeszcze on (gdy mówił), oto tłum, i nazywany Judą, jeden (z) dwunastu, szedł na przedzie ich i zbliżył się do Jezusa, (by) pocałować go. Jezus zaś powiedział mu: Judo, pocałunkiem Syna Człowieka wydajesz? Zobaczywszy zaś ci przy nim, (co) (ma być), powiedzieli: Panie, czy uderzymy mieczem? I uderzył jeden ktoś z nich arcykapłana sługę i pozbawił ucha go prawego. Odpowiadając zaś Jezus rzekł: Dopuśćcie aż do tego. I dotknąwszy ucha uleczył go. Powiedział zaś Jezus do przybyłych do niego arcykapłanów i komendantów świątyni i starszych: Jak na rozbójnika wyszliście z mieczami i kijami? Co dzień, (gdy byłem) ja z wami w świątyni, nie wyciągnęliście rąk na mnie, ale ta jest wasza godzina i władza ciemności”. (Według Łukasza 22, 47 – 53)

Top