2 Księga Machabejska 15, 1 – 17

02 sierpień 2022
„Nikanor dowiedział się, że żołnierze Judy znajdują się w okolicy Samarii. Rozkazał więc, aby w dniu odpoczynku, spokojni o swoje bezpieczeństwo, na nich napadli. 2 Żydzi, którzy pod przymusem szli z nimi razem, mówili: «Nie ulega wątpliwości, że nie powinieneś ich gubić w sposób tak dziki i barbarzyński. Uczcij dzień, któremu Ten, co czuwa nad wszystkim, udzielił chwały i świętości». 3 Ten zaś po trzykroć złoczyńca zapytał: «Czy jest w niebie Władca, który by kazał święcić dzień szabatu?» 4 Gdy zaś ci odpowiedzieli: «Jest Pan żyjący w niebie, Władca, który rozkazał święcić siódmy dzień», 5 na to tamten: «A ja - mówi - władca na ziemi, rozkazuję pochwycić za broń i spełnić królewskie polecenia». Mimo to jednak nie zdołał przeprowadzić okrutnego swego zamiaru. 6 Nikanor więc przechwalając się i pusząc, postanowił wystawić pomnik z trofeów zdobytych na żołnierzach Judy. 7 Machabeusz zaś miał niezmienną ufność i pełną nadzieję, że uzyska pomoc od Pana. 8 Upomniał swoich żołnierzy, żeby nie przerażali się, gdy poganie będą nacierać, żeby wtedy pamiętali o pomocy Nieba, której doznali poprzednio tyle razy. Teraz więc również mają się spodziewać zwycięstwa, jakiego im udzieli Wszechmocny. 9 Dodawał im ducha na podstawie Prawa i Proroków, a przypomniawszy im również te bitwy, przez które przeszli, napełnił ich nowym zapałem. 10 Rozgrzewając zaś ich zapał, równocześnie wykazywał przestępstwa pogan i łamanie przysięgi. 11 Kiedy każdy z nich uzbroił się nie tyle tą pewnością, jaką daje tarcza i włócznia, ile pociechą zawartą w dobrych słowach, opowiedział im jeszcze godny wiary sen, rodzaj widzenia, który wszystkich ucieszył. 12 Widzenie zaś jego było takie: Oniasz, dawny arcykapłan, człowiek największej dobroci, skromny w obejściu, łagodnych obyczajów, pełen godności w słowach, a od dziecka dbający o zachowanie każdej cnoty, on to właśnie wyciągał ręce i modlił się za cały naród żydowski. 13 Potem w ten sam sposób ukazał się mąż, który wyróżniał się siwizną i majestatem, a otaczało go podziwu godne i wspaniałe dostojeństwo. 14 Oniasz zabierając głos powiedział: «To jest przyjaciel naszych braci, który wiele modli się za naród i za całe święte miasto, Jeremiasz, Boży prorok». 15 Potem Jeremiasz wyciągnął prawicę, aby podać Judzie złoty miecz, dając zaś go, powiedział te słowa: 16 «Weź święty miecz, dar od Boga, przy jego pomocy pokonasz nieprzyjaciół». 17 Zachęceni słowami Judy, które były bardzo piękne i mogły zapalić do męstwa, a dusze młodzieńców napełnić męską odwagą, postanowili nie zatrzymywać się w obozie, ale odważnie wyjść naprzód, a z najwyższym męstwem przystępując do walki rozstrzygnąć losy. Miasto bowiem, świętości i świątynia były w niebezpieczeństwie”.

Top