Dużo trudniejszą adoracją od adoracji Najświętszego Sakramentu jest adoracja Jezusa w drugim człowieku. ks. Rafał Jarosiewicz

św. Faustyna „W pewnym dniu rano po Komunii Świętej usłyszałam taki głos: Pragnę abyś Mi towarzyszyła, jak idę do chorych. Odpowiedziałam, że dobrze, jednak po chwili, kiedy rozważyłam, że jak ja to zrobię, przecież siostry drugiego chóru nie chodzą towarzyszyć Najświętszemu Sakramentowi, zawsze idą siostry dyrektorki.Pomyślałam sobie, że Jezus temu zaradzi. Za niedługą chwilę, przyszła Matka Rafaela po mnie i mówi mi: Siostro, siostra będzie chodzić z Panem Jezusem, jak ksiądz idzie do chorych. I przez cały czas, jak byłam na probacji, zawsze chodziłam ze światłem, towarzysząc Panu, a jako rycerz Jezusa, starałam się zawsze osznurować żelaznym paskiem, bo przecież tak zwyczajnie nie pasowałoby iść przy Królu. I to umartwienie ofiarowywałam za chorych”. (183)

„Często, kiedy coś się nam w nas nie podoba, kiedy czujemy się po prostu nieatrakcyjne - to chcemy zmienić ten stan rzeczy. Idziemy wtedy do fryzjera, kupujemy nowe ubrania, nowe kosmetyki. Niestety często jest również tak, że doznajemy zawodu bo żadna z tych rzeczy nam nie pomogła. Nadal koleżanka wygląda w takich ciuchach lepiej, nadal ktoś jest bardziej atrakcyjny, lepiej się prezentuje. Piękno, stety czy niestety, wypływa z tego co mamy wewnątrz - z naszego poczucia wartości oraz poznania siebie”. Stasi Eldredge, „Twoje urzekające serce”

Do mężów: „Rozmawiajcie ze sobą nie tylko o uczuciach, ale również o tym, co zdarzyło się w ciągu dnia. Opowiadajcie sobie nawzajem o tym, co dzieje się w pracy, co słychać u przyjaciół, dzielcie się tym, czego dowiedzieliście się w wiadomościach telewizyjnych, i tym, co przeczytaliście w gazecie, mówcie o wszystkim, co może zainteresować współmałżonka. Jeśli jednak widzisz, że jakiś temat nie wzbudza jego zainteresowania, nie zmuszaj go do słuchania i dzielenia się. Omawianie bieżących wydarzeń jest tak samo ważne, jak wzajemne wczuwanie się w uczucia”. o. J. Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

„Nie jesteśmy sierotami, mamy Ojca, a jest nim Bóg”. – Franciszek

Więcej: radiovaticana

Miłość do człowieka nie oznacza, że mamy zgadzać się ze wszystkimi jego poglądami. ks. Rafał Jarosiewicz

św. Faustyna „W czasie Pasterki ujrzałam małe Dzieciątko Jezus w Hostii, duch mój pogrążył się w Nim. Choć mała Dziecina, jednak Majestat Jego przenikał moja duszę. Głęboko przeniknęła mnie ta tajemnica, to wielkie uniżenie się Boga, to niepojęte wyniszczenie Jego. Całe Święta żywe mi to było w duszy. O, my nigdy nie pojmiemy tego wielkiego uniżenia się Boga”. (182)

„Nasze serce nie jest spokojne kiedy trwa w toksycznej relacji. Związki, nam kobietom, dają poczucie bezpieczeństwa, ale niestety często jest to pseudo bezpieczeństwo. Nie warto trwać w byle jakich związkach. Sama obecność tej osoby wydaje nam się być już wartością, ale to nieprawda. Destrukcyjne relacje prowadzą do zniszczenia i stwarzają jedynie pozory czegoś o czy marzymy. Pustka ma w sobie niesamowitą właściwość - pustkę można wypełnić. Nie wypełnia się miejsca, w którym coś już jest. Trzeba pozbyć się tego co złe, by to miejsce mogło zapełnić coś innego”. Stasi Eldredge, „Twoje urzekające serce”

„Prawdziwa miłość nie polega na dominacji czy próbach ucieczki, ale na szanowaniu kobiet”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

„Co to znaczy być chrześcijaninem? Oznacza to spoglądanie na światło, nieustanne wyznawanie wiary w świetle, nawet wówczas, gdy świat spowity jest nocą i ciemnościami. Chrześcijanie nie są wolni ani od ciemności zewnętrznych, ani też od wewnętrznych. Nie żyją poza światem, jednak dzięki łasce Chrystusa otrzymanej w chrzcie są ludźmi «skierowanymi ku wschodowi»: nie wierzą w ciemności, ale w jasność dnia; nie ulegają nocy, ale mają nadzieję na jutrzenkę; nie są pokonani przez śmierć, ale pragną zmartwychwstania; nie uginają się przed złem, bo zawsze ufają w nieskończone możliwości dobra”. – Franciszek

Więcej: radiovaticana