Spotyka się dwóch znajomych:
- Skąd wracasz taki wesoły?
- Z dworca, odprowadzałem teściową na pociąg.
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę!
Ps. Podobno niektóre dowcipy rodzi życie, ale to tylko podobno. ks. Rafał Jarosiewicz