Z Dzienniczka św. s. Faustyny (2630)

Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny – godz. 15:00

Codziennie w Godzinie Miłosierdzia otrzymasz wybrany fragment z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny Kowalskiej.

 np„Kiedy czuję, że cierpienie przechodzi siły moje, wtenczas uciekam się do Pana w Najświętszym Sakramencie, a głębokie milczenie jest mową moją do Pana”. (73)


„O, Jezu mój, rozkoszy serca mojego, Ty znasz pragnienia moje”. (306)

„Prosiłam Boga, żeby mi udzielił łaski, żeby natura moja była odporna i silna na wpływy, które mnie nieraz chcą odwieść od ducha reguły i drobnych ustaw - bo to są drobne mole, które chcą w nas zniszczyć życie wewnętrzne”. (306)

„Jest moim największym pragnieniem, by dusze Ciebie poznały, żeś Ty jest ich szczęściem wiekuistym, aby uwierzyły dobroci Twojej i wysławiały nieskończone miłosierdzie Twoje”. (305)

„Szczęśliwa dusza, która zrozumiała miłość serca Jezusowego”. (304)

„O Jezu, jak mało dusz Ciebie rozumie w Twoim męczeństwie miłości. O, jak wielki jest ogień najczystszej miłości, który płonie w Twym najświętszym sercu”. (304)

„Jezu mój, nadziejo moja jedyna, dziękuję Ci za tę księgę, którą otworzyłeś przed oczyma duszy mojej. Tą księgą jest męka Twoja dla mnie z miłości podjęta. Z tej księgi nauczyłam się jak kochać Boga i dusze. W tej księdze są zawarte dla nas skarby nieprzebrane”. (304)

„Możemy dojść za łaską Bożą do tego, że cierpienie dla nas zamieni się w rozkosz, bo miłość umie takie rzeczy działać w duszach czystych”. (303)

„(...) kiedy nie cierpimy nic, to miłość nasza nie jest wielka, ani czysta”. (303)

„(...) kiedy cierpimy wiele, to mamy sposobność wielką okazać Bogu, że Go kochamy, a kiedy cierpimy mało, to mamy mało sposobności, by okazać Bogu swą miłość”. (303)

„Kiedy raz miałam jedno cierpienie wielkie, uciekłam od obowiązku do Pana Jezusa i prosiłam, aby mi udzielił swej mocy. Po króciutkiej modlitwie wróciłam do obowiązku pełna zapału i radości”. (303)
Strona 1 z 132

Top