Turysta spotyka bacę, który tak rąbie drzewo, że aż wióry lecą.

09 czerwiec 2017

Turysta spotyka bacę, który tak rąbie drzewo, że aż wióry lecą. Zaczyna długi wywód na temat rąbania drzewa, zakończony pytaniem:
- Baco, gdzie pan nauczył się tak rąbać drzewo?
- Na Saharze - odpowiada.
- Sahara? Przecież to pustynia!
- Teraz tak.

Ps. Jak przez pół godziny trujesz komuś nad głową, to możesz usłyszeć o „Saharze”.

Top