– Dlaczego od trzech dni co rano pracuje u was jakaś piła? – skarży się sąsiadka sąsiadce. – Aż w uszach świdruje!
– Cierpliwości, jeszcze dwa dni. Teściowa przyjechała i lubi śpiewać sobie pod prysznicem!
Ps. Ludzie szukają różnych argumentów, kiedy próbują wybrnąć z jakiejś sytuacji.