Leszek Tarasewicz

Leszek Tarasewicz

wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Nie ma takiego odcinka...

„Nie ma takiego odcinka życia kobiety, w którym Maryja nie mogłaby nam czegoś ukazać, czymś zachwycić, czegoś poradzić! Czy mamy odwagę nie tylko przyglądać się Maryi, ale też w Niej przeglądać się jak w naszym najwspanialszym zwierciadle? Jeśli tak, to czy inne kobiety, przyglądając się nam i przeglądając się w nas, mogą odnaleźć inspirację dla własnej kobiecości i drogę do Boga?” „Kobieta w pełni szczęśliwa”, s. Anna Maria Pudełko AP
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Nauczycielka przechadzała się po...

Nauczycielka przechadzała się po sali, obserwując rysujące dzieci. Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do dziewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Nauczycielka spytała ją, co rysuje.
- Rysuję Boga - odpowiedziała dziewczynka.
- Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda - powiedziała zaskoczona nauczycielka.
Dziewczynka odpowiedziała, nie przerywając rysowania:
- Za chwilę będą wiedzieli.
Ps. I kto powiedział, że czegoś się nie da. ks. Rafał Jarosiewicz
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Czy wiesz, że podstawowymi...

Czy wiesz, że podstawowymi trudnościami w praktykowaniu modlitwy są roztargnienie i oschłość, a środkiem zaradczym jest wiara, nawrócenie i czujność serca? Zob. KKK 2754
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Uniżenie się Boga nieustannie...

„Uniżenie się Boga nieustannie towarzyszy ludzkiej pielgrzymce, uzdrawia i przemienia zatwardziałe serce łaską, ukierunkowując je ku swej istocie, przez drogę krzyża”. – Franciszek
Posynodalna Adhortacja Apostolska Amoris Laetitia – O miłości w rodzinie (pkt 62)
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

KSIĘGA OZEASZA 8

1 Róg do ust przyłóż
jak stróż w domu Pańskim!
Złamali bowiem moje przymierze
i zbuntowali się przeciw memu Prawu.
2 Wołają do Mnie:
""My znamy Ciebie, Boże Izraela!""
3 Izrael odrzucił to, co jest dobre,
więc nieprzyjaciel będzie go ścigał.
4 Oni ustanawiali sobie królów, ale beze Mnie.
Książąt mianowali - też bez mojej wiedzy.
Czynili posągi ze srebra swego i złota -
na własną zagładę.
5 Odrzucam cielca twojego, Samario,
gniew mój się przeciw niemu zapala;
jak długo jeszcze nie będą mogli być uniewinnieni
6 synowie Izraela?
Wykonał go rzemieślnik,
lecz nie jest on bogiem;
w kawałki się rozleci cielec samaryjski.
7 Oni wiatr sieją, zbierać będą burzę.
Zboże bez kłosów nie dostarczy mąki,
jeśliby nawet dało, zabierze ją obcy.
8 Izrael został pochłonięty;
teraz on wśród narodów -
jest jak sprzęt bez wartości.
9 Pobiegli do Asyrii
jak osioł dziki, samotny:
Efraim kupił sobie sprzymierzeńców.
10 Niech sobie kupują między narodami,
lecz ich rozproszę i wkrótce przestaną
namaszczać królów i książąt.

Przeciw kultowi tylko zewnętrznemu

11 Wiele ołtarzy Efraim zbudował,
ale mu służą jedynie do grzechu.
12 Wypisałem im moje liczne prawa,
lecz je przyjęli jako coś obcego.
13 Lubią ofiary krwawe i chętnie je składają,
lubią też mięso, które wówczas jedzą,
lecz Pan nie ma w tym upodobania.
Wspominam wtedy na ich przewinienia
i karzę ich za grzechy -
niech wrócą znów do Egiptu!

Przepych skazany na zagładę

14 Zapomniał Izrael o swym Stworzycielu
i pobudował pałace;
twierdz warownych wiele wzniósł Juda -
lecz ześlę ogień na jego miasta
i pochłonie wszystkie ich zamki.
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Ludzie mogą nam utrudniać...

Ludzie mogą nam utrudniać lub pomagać w realizacji misji, a jednak dzięki jednym i drugim jesteśmy w stanie zmieniać się na lepsze. ks. Rafał Jarosiewicz
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

W czasie Mszy świętej,...


„W czasie Mszy świętej, którą odprawił ojciec Andrasz, ujrzałam małe Dzieciątko Jezus, które mi powiedziało, że we wszystkim mam zależeć od niego. Żaden uczynek samowolny, chociażbyś w niego wiele wysiłków włożyła, nie podoba Mi się. Zrozumiałam tę zależność”. (659)
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Ja jestem chleb życia....

„Ja jestem chleb życia. Ojcowie wasi zjedli na pustkowiu mannę i umarli. Ten jest chleb z nieba schodzący, aby ktokolwiek z niego zje i nie umarł. Ja jestem chlebem żyjącym, (tym) z nieba (który zszedł). Jeśli ktoś zje z tego chleba, żyć będzie na wiek. A chlebem zaś, który ja dam, ciało me jest za świata życie. Walczyli więc ze sobą nawzajem Judejczycy mówiąc: Jak może ten nam dać ciało [jego] zjeść?” (Według Jana 6, 48 – 52)
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

W każdym wprawdzie czasie...

„W każdym wprawdzie czasie i w każdym narodzie miły jest Bogu, ktokolwiek się Go lęka i postępuje sprawiedliwie (por. Dz 10,35), podobało się jednak Bogu uświęcić i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między nimi więzi, lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał w prawdzie i zbożnie Mu służył. Przeto wybrał sobie Bóg na lud naród izraelski, z którym zawarł przymierze i który stopniowo pouczał, siebie i zamiary woli swojej objawiając w jego dziejach i uświęcając go dla siebie. Wszystko to jednak wydarzyło się jako przygotowanie i jako typ owego przymierza nowego i doskonałego, które miało być zawarte w Chrystusie, oraz pełniejszego objawienia, jakie dać miało samo Boże Słowo, stawszy się ciałem. „Oto dni nadchodzą, mówi Pan, i zawrę z domem izraelskim przymierze nowe... Położę zakon mój we wnętrznościach ich i na sercu ich napiszę go, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem... Bo wszyscy poznają mnie, od najmniejszego do największego, mówi Pan” (Jr 31,31-34). Chrystus ustanowił to nowe przymierze, a mianowicie nowy testament we krwi swojej (por. 1 Kor 11,25), powołując spośród Żydów i pogan lud, który nie wedle ciała, lecz dzięki Duchowi zróść się miał w jedno i być nowym Ludem Bożym. Albowiem wierzący w Chrystusa, odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, lecz z nieskazitelnego przez słowo Boga żywego (por. 1 P 1,23), nie z ciała, lecz z wody i Ducha Świętego (por. J 3,5-6), ustanawiani są w końcu „rodzajem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym..., co niegdyś nie był ludem, teraz zaś jest ludem Bożym” (1 P 2,9-10). Lud ów mesjaniczny ma głowę Chrystusa, „który wydany został za grzechy nasze i zmartwychwstał dla usprawiedliwienia naszego” (Rz 4,25), a teraz, posiadłszy imię, które jest ponad wszelkie imię, chwalebnie panuje w niebie. Udziałem tego ludu stała się godność i wolność synów Bożych, w których sercach Duch Święty mieszka jak w świątyni. Prawem jego stało się przykazanie nowe miłowania, jak Chrystus nas umiłował (por. J 13,34). Celem jego wreszcie – Królestwo Boże, zapoczątkowane na ziemi przez samego Boga i mające się dalej rozszerzać, aż na końcu wieków dopełnione zostanie również przez Boga, gdy objawi się Chrystus, życie nasze (por. Kol 3,4), a „samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia na wolność chwały synów Bożych” (Rz 8,21). Toteż ów lud mesjaniczny, choć nie obejmuje aktualnie wszystkich ludzi, a nieraz nawet okazuje się małą trzódką, jest przecież potężnym zalążkiem jedności, nadziei i zbawienia dla całego rodzaju ludzkiego. Ustanowiony przez Chrystusa dla wspólnoty życia, miłości i prawdy, używany jest również przez Niego za narzędzie zbawienia wszystkich i posłany jest do całego świata, jako światłość świata oraz sól ziemi (por. Mt 5,13-16). A jak Izrael wedle ciała, wędrujący przez pustynię nazwany już jest Kościołem Bożym (2 Ezd 13,1, por. Lb 20,4, Pwt 23,1 nn), tak nowy Izrael, który żyjąc w doczesności szuka przyszłego i trwałego miasta (por. Hbr 13,14), również nazywa się Kościołem Chrystusowym (por. Mt 16,18), jako że Chrystus nabył go za cenę krwi swojej (por. Dz 20,28), Duchem swoim go napełnił i w stosowne środki widzialnego i społecznego zjednoczenia wyposażył. Bóg powołał zgromadzenie tych, co z wiarą spoglądają na Jezusa, sprawcę zbawienia i źródło pokoju oraz jedności, i ustanowił Kościołem, aby ten Kościół był dla wszystkich razem i dla każdego z osobna widzialnym sakramentem owej zbawczej jedności. Mając rozprzestrzenić się na wszystkie kraje, Kościół wchodzi w dzieje ludzkie, wkraczając równocześnie poza czasy i granice ludów. Idąc zaś naprzód poprzez doświadczenia i uciski krzepi się Kościół mocą obiecanej mu przez Pana łaski Bożej, aby w słabości cielesnej nie odstąpił od doskonałej wierności, lecz pozostał godną oblubienicą swego Pana i pod działaniem Ducha Świętego nieustannie odnawiał samego siebie, póki przez krzyż nie dotrze do światłości, która nie zna zmierzchu”. (SW II, Konstytucja Dogmatyczna o Kościele, Lumen gentium, pkt. 9)
wtorek, 02 styczeń 2024 11:28

Apostołowie w swoich mowach...

Apostołowie w swoich mowach kerygmatycznych wielokrotnie nakreślają, w jaki sposób postępować w konkretnych sytuacjach. ks. Rafał Jarosiewicz
Dz 3, 19 - 21 „Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły os Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków”.

Top