Joanna Mrozik
19.05.2017 r.
św. Faustyna „Dusza moja nieraz krzyczała za Bogiem, jak małe dziecię, kiedy matka zasłoni oblicze swoje, a ono jej poznać nie może, krzyczy, ile siły ma”. (116)
18.05.2017 r.
św. Faustyna „Mój Jezu, Ty wiesz, co doznaje dusza moja na wspomnienie tych cierpień. Nieraz dziwiłam się, że aniołowie i święci siedzą cicho na takie cierpienie duszy. Jednak oni nas szczególnie w tych chwilach kochają”. (116)
17.05.2017 r.
św. Faustyna „Dusza, kiedy wyszła z tych utrapień, jest głęboko pokorna. Jej czystość duszy jest wielka. Ona bez namysłu niejako lepiej wie, co w danej chwili należy czynić, a co zaniechać”. (115)
16.05.2017 r.
św. Faustyna „O, jak miłe są hymny płynące z duszy cierpiącej. Całe niebo zachwyca się taką duszą – szczególnie, kiedy jest dotknięta przez Boga”. (114)
15.05.2017 r.
św. Faustyna „I znowuż pragnę powiedzieć trzy słowa do duszy, która pragnie stanowczo dążyć do świętości i odnosić owoc, czyli pożytek ze spowiedzi. Pierwsze, całkowita szczerość i otwartość. (…) Drugie słowo – pokora. (…) Trzecie słowo – to posłuszeństwo”. (113)
14.05.2017 r.
św. Faustyna „Jeszcze jedno wspomnę, co do spowiednika. On musi nieraz doświadczyć, musi próbować, musi ćwiczyć, musi poznawać, czy ma do czynienia ze słomą, czy z żelazem, czy z czystym złotem”. (112)
13.05.2017 r.
św. Faustyna „Cierpliwość i łagodność spowiednika otwiera drogę do najgłębszych tajni duszy”. (112)
12.05.2017 r.
św. Faustyna „Nigdy nie stanie gmach wspaniały, jeżeli odrzucimy drobne cegiełki. Bóg od niektórej duszy żąda wielkiej czystości, więc zsyła jej głębsze poznanie nędzy”. (112)
11.05.2017 r.
św. Faustyna „O Boski Mistrzu, to tylko dzieło Twoje w duszy mojej”. (110)
10.05.2017 r.
św. Faustyna „Po tych cierpieniach dusza jest wielkiej czystości ducha i wielkiej bliskości Boga”. (109)