Jednocześnie z pomocą przyszły mi relikwie świętego Papieża, naszego Rodaka oraz modlitwa za przyczyną Sekretarki Bożego Miłosierdzia (w wybranych dniach). W ostatnim dniu odmawiania Litanii, powiedziałam o tym podejrzeniu mamie, a bałam się, że zareaguje źle.. Okazało się, że być może to nie choroba, ale najbardziej jestem wdzięczna za łaskę pokoju i wyrozumiałości, które otrzymałam za pośrednictwem Matki Bożej i ww. Świętych. Potwierdziło się zatem, że Litania ku czci Matki Bożej to "taran do nieba", a pomoc przychodzi z nieoczekiwanych stron. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Magda
wtorek, 05 maj 2020 18:18
Szczęść Boże! Chciałabym podzielić się świadectwem uzyskania pewnych łask... Wyróżniony
Napisał Joanna MrozikSzczęść Boże! Chciałabym podzielić się świadectwem uzyskania pewnych łask za przyczyną Maryi i świętej Siostry Faustyny oraz świętego Jana Pawła II. Troszkę ponad miesiąc odmawiałam codziennie Litanię Loretańską, prosząc o zdrowie, ponieważ podejrzewałam u siebie pewną chorobę (z czasem zaczęłam dodawać do intencji zdanie "jeśli to jest zgodne z Wolą Bożą).
Dział:
Wasze świadectwa
Najnowsze od Joanna Mrozik
Skomentuj
Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.