Mk 3, 20 - 35

07 czerwiec 2021

Mk 3, 20 - 35

Jezus przyszedł z uczniami swoimi do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów». A uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: «Ma Belzebuba i mocą władcy złych duchów wyrzuca złe duchy». Wtedy przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może Szatan wyrzucać Szatana? Jeśli jakieś królestwo jest wewnętrznie skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc Szatan powstał przeciw sobie i jest z sobą skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i dopiero wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego». Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie». Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką».

Ostatnie zdanie dzisiejszej Ewangelii - wielka obietnica. Obietnica bliskości Jezusa wobec tych, którzy pełnią wolę Bożą. Czy to tak wiele? Wymagania, kwalifikacje, CV...? Nie o to chodzi. Jak pokazuje dzisiejsze Słowo - nie wystarczy być uczonym w Piśmie, by móc stwierdzić, że jestem blisko Boga. Ot, życie bardzo weryfikuje takie postawy. Mogą nie ułatwiać nam tego też nasi bliscy, współpracownicy, znajomi... Te przeszkody - choć podcinające skrzydła, to jednak nie powinny zatrzymywać człowieka w odkrywaniu i pełnieniu misji, którą Bóg wpisuje w serce każdego człowieka. A wtedy, choćby inni pukali się w głowy, to ty wiesz, co robić i wiesz, że robisz to dla Królestwa, by pełnić wolę Bożą. A reszta? Cóż, reszta schodzi na dalszy plan.

Top