Dziś Jezus przebywa już w swym królestwie. Jego miłość jest tak hojna, że pragnie się nim ze mną podzielić. Królestwem wiecznego pokoju, radości , niekończącego się szczęścia.  Królestwem, w którym ma dla mnie swoją chwałę i królowanie wraz z Nim. Nieważne, jaką przeszłość mam za sobą. Nieważne, co wydarzyło się wczoraj. Jezus przygotował dla mnie zaproszenie, które okupił własnym życiem, przelaniem krwi za mnie.

Jak odpowiem na ten dar? Zignoruję go, odłożę na później, czy już dziś przyjmę Jego wezwanie?

 Jezu, uznaję dziś Twoje panowanie w moim życiu. Potrzebuję Cię! Przyjmuję Twoją miłość i zaproszenie do królestwa, które wysłużyłeś mi na krzyżu. Prowadź mnie dziś i każdego dnia, abym w końcu mógł na zawsze zamieszkać z Tobą wTwoim królestwie w niebie.