Bp Galbas: Nie wiem,...
Bp Galbas: Nie wiem, po co są ci wszyscy księża dyrektorzy. Robią rzeczy, które nie wymagają święceń. Czasem żartuję, że jestem antyklerykalny, bo źle się czuję bez ludzi świeckich. Podziwiam często wysiłek, jaki wkładają w pielęgnowanie swojej wiary. Tu życie rodzinne, tu praca zawodowa, a jeszcze tyle siły, determinacji, by się modlić, spowiadać, rozwijać się duchowo. Księża mogą się uczyć. https://pl.aleteia.org/2020/07/22/bp-galbas-nie-wiem-po-co-sa-ci-wszyscy-ksieza-dyrektorzy-robia-rzeczy-ktore-nie-wymagaja-swiecen/
Bp Galbas: Nie wiem, po co są ci wszyscy księża dyrektorzy. Robią rzeczy, które nie wymagają święceń. Czasem żartuję, że jestem antyklerykalny, bo źle się czuję bez ludzi świeckich. Podziwiam często wysiłek, jaki wkładają w pielęgnowanie swojej wiary. Tu życie rodzinne, tu praca zawodowa, a jeszcze tyle siły, determinacji, by się modlić, spowiadać, rozwijać się duchowo. Księża mogą się uczyć. https://pl.aleteia.org/2020/07/22/bp-galbas-nie-wiem-po-co-sa-ci-wszyscy-ksieza-dyrektorzy-robia-rzeczy-ktore-nie-wymagaja-swiecen/