Mówi: ‘Proszę się modlić’…Nałożyłem...

03 styczeń 2020
„Mówi: ‘Proszę się modlić’…Nałożyłem na kolano stułę, zacząłem się modlić, choć czułem, że nie mam kompletnie wiary w jakąkolwiek Bożą interwencję… Znajoma mówi: „Wierzę, że Bóg mnie z tego wyciągnie”. Kolano zaczęło drżeć. Nerwy – pomyślałem. I nagle czuję, że ta opuchlizna ucieka mi spod ręki, niknie pod stułą”. Rozmowa z ks. Michałem Olszewskim http://gosc.pl/doc/1499160.Sto-procent-obecnosci

Top