Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (2588)

„Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00

Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego.

np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5)

„I krzyżują go i rozdzielają sobie szaty jego, rzucając los na nie, kto co zabrałby. Była zaś godzina trzecia i ukrzyżowali go. I był napis winy jego wypisany: Król Judejczyków. I z nim krzyżują dwóch rozbójników, jednego z prawej i jednego z lewej jego. I przechodzący bluźnili mu poruszając głowami ich i mówiąc: Oho, obalający przybytek i budujący w trzy dni, uratuj siebie zszedłszy z krzyża. Podobnie i arcykapłani kpiący między sobą z uczonymi w piśmie mówili: Innych uratował, siebie nie może uratować”. (Według Marka 15, 24 - 31)
„Zaś żołnierze odprowadzili go do wewnątrz dziedzińca, to jest pretorium, i zwołują całą kohortę. I ubierają go purpurą i wkładają mu, splótłszy, cierniowy wieniec. I zaczęli pozdrawiać go: (Witaj), królu Judejczyków. I uderzali jego głowę trzciną, i opluwali go, i zginając kolana kłaniali się mu. I kiedy wykpili go, zdziali z niego purpurę i wdziali na niego szaty jego. I wyprowadzają go, aby (ukrzyżować) go. I przymuszają przechodzącego pewnego Szymona Cyrenejczyka, przychodzącego z pola, ojca Aleksandra i Rufusa, żeby podniósł krzyż jego. I prowadzą go na Golgoty miejsce, co jest przetłumaczane „Czaszki Miejsce”. I dawali mu zaprawione mirrą wino, on zaś nie wziął”. (Według Marka 15, 16 - 23)
„Zaś Piłat odpowiedział im mówiąc: Chcecie, uwolnię wam króla Judejczyków? Poznał bowiem, że z zawiści wydali go arcykapłani. Zaś arcykapłani podburzyli tłum, żeby raczej Barabasza uwolnił im. Zaś Piłat znowu odpowiadając mówił im: Co więc [chcecie], bym uczynił, [(o) którym mówicie] król Judejczyków? Oni zaś znowu zawołali: Ukrzyżuj go! Zaś Piłat mówił im: Co bowiem uczynił złego? Oni zaś bardziej zawołali: Ukrzyżuj go! Zaś Piłat postanawiając tłumowi satysfakcję uczynić uwolnił im Barabasza, a wydał Jezusa wychłostawszy, aby został ukrzyżowany”. (Według Marka 15, 9 - 15)
„I zaraz rano naradę uczyniwszy arcykapłani ze starszymi, i uczonymi w piśmie, i całym sanhedrynem, związawszy Jezusa odprowadzili i wydali Piłatowi. I zapytał go Piłat: Ty jesteś król Judejczyków? On zaś odpowiadając mu mówi: Ty mówisz. I oskarżali go arcykapłani wiele. Zaś Piłat znowu pytał go mówiąc: Nie odpowiadasz nic? Spójrz, ile cię oskarżają. Zaś Jezus już nic (nie) odpowiedział, tak że (dziwił się) Piłat. Na zaś święto zwalniał im jednego więźnia, którego wypraszali. Był zaś zwany Barabaszem z buntownikami związany, którzy w rozruchu zabójstwo uczynili. I podszedłszy tłum zaczął prosić, jako czynił im”. (Według Marka 15, 1 - 8)
„I służebna zobaczywszy go, zaczęła znowu mówić obok stojącym, że: Ten z nich jest. On zaś znowu wypierał się. I po małej (chwili) znów obok stojący mówili Piotrowi: Prawdziwie z nich jesteś, i bowiem Galilejczyk jesteś. On zaś zaczął zaklinać i przysięgać, że: Nie znam człowieka tego, (o) którym mówicie. I zaraz po (raz) drugi kogut zawołał. I przypomniał sobie Piotr rzecz, jak powiedział mu Jezus, że: Zanim kogut zawoła dwakroć, trzykroć mnie wyprzesz się. I rzuciwszy się płakał”. (Według Marka 14, 69 - 72)
„Zaś arcykapłan rozdarłszy tunikę jego mówi: Dlaczego jeszcze potrzebę mamy świadków? Usłyszeliście bluźnierstwo. Co wam się wydaje? Oni zaś wszyscy osądzili: On winien śmierci. I zaczęli jacyś spluwać na niego i zasłaniać jego twarz, i policzkować go, i mówić mu: Prorokuj; i posługacze razami go przyjęli. I (gdy był) Piotr na dole na dziedzińcu, przychodzi jedna (ze) służących arcykapłana, i zobaczywszy Piotra grzejącego się, przypatrzywszy się mu mówi: I ty z Nazarejczykiem byłeś Jezusem. On zaś wyparł się mówiąc: Ani znam, ani wiem, ty co mówisz. I wyszedł na zewnątrz, na dziedziniec wejściowy. I kogut (zapiał)”. (Według Marka 14, 63 - 68)
„I jacyś powstawszy kłamliwie świadczyli przeciw niemu mówiąc, że: My usłyszeliśmy go mówiącego, że: Ja obalę przybytek ten ręką uczyniony i przez trzy dni inny nie ręką uczyniony zbuduję. I nawet nie tak zgodne było świadectwo ich. I powstawszy arcykapłan na środku zapytał Jezusa mówiąc: Nie odpowiadasz nic? Co tamci tobie przeciw świadczą? On zaś milczał i nie odpowiedział nic. Znowu arcykapłan pytał go i mówi mu: Ty jesteś Pomazaniec, syn Wysławionego? Zaś Jezus powiedział: Ja jestem, i zobaczycie Syna Człowieka po prawicy siedzącego mocy i przychodzącego z chmurami nieba”. (Według Marka 14, 57 - 62)
„Co dzień byłem przy was w świątyni nauczając i nie schwytaliście mnie. Ale aby zostały wypełnione pisma. I opuściwszy go uciekli wszyscy. I młodzieniec jakiś współtowarzyszył mu, odziany prześcieradłem na nagim, i chwytają go. On zaś zostawiwszy prześcieradło nagi uciekł. I odprowadzili Jezusa do arcykapłana, i schodzą się wszyscy arcykapłani, i starsi, i uczeni w piśmie. I Piotr z daleka towarzyszył mu aż do wewnątrz, na dziedziniec arcykapłana, i był razem siedzący z posługaczami i grzejący się przy świetle. Zaś arcykapłani i cały sanhedryn, szukali przeciw Jezusowi świadectwa do uśmiercenia go, i nie znajdowali. Liczni bowiem kłamliwie świadczyli przeciw niemu, i zgodne świadectwa nie były”. (Według Marka 14, 49 - 56)
„I zaraz, jeszcze on (gdy mówił), przybywa Juda, jeden (z) dwunastu, i z nim tłum z mieczami i kijami od arcykapłanów i uczonych w piśmie i starszych. Dał zaś wydający go sygnał im mówiąc: Którego pocałuję, ten jest. Chwyćcie go i odprowadzajcie niezawodnie. I przyszedłszy, zaraz podszedłszy do niego mówi: Rabbi! I ucałował go. Oni zaś narzucili ręce (na) niego i chwycili go. Jeden zaś, [ktoś] (z) obok stojących, dobywszy miecza uderzył sługę arcykapłana i pozbawił go ucha. I odpowiadając Jezus powiedział im: Jak na rozbójnika wyszliście z mieczami i kijami ująć mnie?” (Według Marka 14, 43 - 48)
„I przychodzi, i znajduje ich śpiących, i mówi Piotrowi: Szymonie, śpisz? Nie miałeś siły jedną godzinę czuwać? Czuwajcie i módlcie się, aby nie weszliście w pokusę. Wprawdzie duch ochoczy, jednak ciało słabe. I znowu odszedłszy zaczął się modlić (to) samo słowo mówiąc. I znowu przyszedłszy znalazł ich śpiących, były bowiem ich oczy obciążone, i nie wiedzieli, co odpowiedzieliby mu. I przychodzi trzeci raz, i mówi im: Śpicie, w końcu i odpoczywacie? Wystarczy. Przyszła godzina, oto wydawany jest Syn Człowieka w ręce grzeszników. Podnieście się, idźmy. Oto wydający mnie zbliżył się”. (Według Marka 14, 37 - 42)

Top