Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (2594)

„Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00

Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego.

np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5)

„Jacy są pod jarzmem niewolnikami, swoich panów całego szacunku godnymi niech uznają, aby nie (o) imieniu Boga i (o) nauce krzywdząco zostałoby mówione. Zaś wiernych mający panów nie niech lekceważą, że braćmi są; ale bardziej niech służą, bo godnymi wiary są i umiłowanymi (ci) dobrodziejstwu pomagający. Tego nauczaj i zachęcaj”. (Do Tymoteusza I 6, 1 – 2)
„Rąk szybko (na) nikogo (nie) nakładaj, i nie bądź wspólnikiem grzechów cudzych; ciebie samego nieskalanym strzeż. Już nie pijaj wody, ale wina małego używaj z powodu żołądka i (tych) częstych twych bezsił. Niektórych ludzi grzechy zawczasu jawne są, prowadzące zawczasu do osądzenia, (za) niektórymi zaś i z tyłu idą; tak samo i dzieła piękne zawczasu jawnymi, i (te) inaczej mające się ukryć się nie mogą”. (Do Tymoteusza I 5, 22 – 25)
„Pięknie (którzy stanęli na czele) starsi podwójnego szacunku niech zostaną uznani za godnych, najbardziej (ci) trudzący się w słowie i nauce; mówi bowiem Pismo: Wołowi młócącemu nie nałożysz kagańca; i: Godny pracownik zapłaty jego. Przeciw starszemu oskarżenia nie przyjmuj, chyba że z powodu dwóch lub trzech świadków. Grzeszących przed wszystkimi zawstydzaj, aby i pozostali bojaźń mieliby. Zaświadczam przed Bogiem, i Pomazańcem Jezusem, i wybranymi zwiastunami, aby tych ustrzegłbyś bez uprzedzenia, nic (nie) czyniąc według faworyzowania”. (Do Tymoteusza I 5, 17 – 21)
„Młodsze zaś wdowy odsuwaj; kiedy bowiem zlekceważą Pomazańca, zaślubiać się chcą, mające sąd, bo pierwszą wiarę odrzuciły; równocześnie zaś i bezczynne uczą się, obchodząc wkoło domy, nie jedynie zaś bezczynne, ale i plotkarskie, i wścibskie, mówiące (to), (co) nie potrzebne. Postanawiam więc, (by) młodsze zaślubiać się, rodzić dzieci, władać domem, żadną okazję dawać będącemu przeciwnym znieważania gwoli; już bowiem niektóre odwróciły się za szatanem. Jeśli jakaś wierna ma wdowy, niech wspiera się, i nie niech zostanie obciążana (społeczność) wywołanych, aby (te) istotnie wdowy wsparłaby”. (Do Tymoteusza I 5, 11 – 16)
„Zaś istotnie wdowa i osamotniona położyła nadzieję w Bogu i pozostaje przy błaganiach i modlitwach nocą i dniem; (ta) zaś szukając rozkoszy żyjąca umarła. I to nakazuj, aby nienaganne byłyby. Jeśli zaś ktoś (o) swoje i najbardziej domowe nie troszczy się, wiarę odrzucił i jest (od) niewierzącego gorszy. Wdowa niech zostanie zaangażowana nie mniej (niż) lat sześćdziesiąt (która się stała), jednego męża kobieta, w pracach pięknych poświadczana: czy wychowała dzieci, czy okazała gościnność, czy świętych nogi obmyła, czy trapionych wsparła, czy każdą pracą dobrą zajęła się”. (Do Tymoteusza I 5, 5 – 10)
„Starszemu nie przyganiaj, ale zachęcaj jak ojca, młodszych jak braci, starsze jak matki, młodsze jak siostry w całej nieskalaności. Wdowom okazuj szacunek, (tym) istotnie wdowom. Jeśli zaś jakaś wdowa dzieci lub potomków ma, niech uczą się najpierw swój dom nabożnie czcić i wzajemność oddawać przodkom, to bowiem jest możliwe do przyjęcia przed Bogiem”. (Do Tymoteusza I 5, 1 – 4)
„Nakazuj to i nauczaj. Nikt twej młodości (nie) niech lekceważy, ale wzorem stawaj się wiernych w słowie, w obracaniu się, w miłości, w wierze, w nieskalaności. Dopóki przychodzę, zajmuj się odczytywaniem, zachętą, nauką. Nie zaniedbuj (tego) w tobie daru, który został dany ci przez prorokowanie z nałożeniem rąk starszyzny. (O) to troszcz się, w tych bądź, aby twój postęp widoczny byłby wszystkim. Zwracaj się ku tobie samemu i (ku) nauce; utrzymuj się w tych, to bowiem czyniąc i ciebie samego zbawisz i słuchających cię”. (Do Tymoteusza I 4, 11 – 16)
„To podsuwając braciom pięknym będziesz sługą Pomazańca Jezusa, nakarmiającym się słowami wiary i pięknej nauki, (za) którą poszedłeś; zaś profanujące i staruchowe bajki odsuwaj od siebie. Ćwicz zaś ciebie samego do nabożności; bo cielesne ćwiczenie do małego jest pomocne, zaś nabożność do wszystkiego pomocna jest, obietnicę mając życia, (tego) teraz i (tego) mającego nastąpić. Godne wiary słowo i całego przyjęcia godne; ku temu bowiem trudzimy się i walczymy, bo nabyliśmy nadzieję z powodu Boga żyjącego, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, najbardziej wiernych”. (Do Tymoteusza I 4, 6 – 10)
„Zaś Duch dosłownie mówi, że w późniejszych stosownych porach odstąpią niektórzy (od) wiary, lgnąc (do) duchów zwodzących i nauk demonów, w obłudzie mówiących kłamstwa, (którzy wypalili sobie) swoje sumienie, (którzy zabraniają) zaślubiać się, otrzymywać (z) potraw, które Bóg stworzył do przyjmowania z wdzięcznością (dla) wiernych i (tych którzy uznali) prawdę. Bo każdy stwór Boga piękny i żaden godny odrzucenia z wdzięcznością brany, uświęcany jest bowiem przez słowo Boga i wstawiennictwo”. (Do Tymoteusza I 4, 1 – 5)
„To ci piszę, mając nadzieję przyjść do ciebie w szybkości; jeśli zaś zwlekałbym, aby wiedziałbyś, jak trzeba w domu Boga obracać się, który jest (społecznością) wywołanych Boga żyjącego, kolumną i utwierdzeniem prawdy. I zgodnie przyznając wielką jest (ta) nabożności tajemnica: Ten dał się uczynić widocznym w ciele, dał się uznać za sprawiedliwego w Duchu, dał się zobaczyć zwiastunom, dał się ogłosić wśród pogan, dał uwierzyć w siebie na świecie, dał się wziąć do góry w chwale”. (Do Tymoteusza I 3, 14 – 16)

Top