„Ja znam go, bo od niego jestem i on mnie wysłał. (Usiłowali) więc go pojmać, (ale) nikt (nie) (położył) na niego ręki, bo jeszcze nie przyszła godzina jego. Z tłumu zaś liczni uwierzyli w niego i mówili: Pomazaniec, gdy przyjdzie, czy liczniejsze znaki uczyni (od) tych (które) ten uczynił? Usłyszeli faryzeusze tłum szepczący o nim to, i wysłali arcykapłani i faryzeusze pachołków, aby pojmali go”. (Według Jana 7, 29 – 32)