Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms (2796)

Cała Biblia przez SMS – godz. 15:00

Także o godzinie 15:00 rozsyłamy (po fragmencie) kolejne rozdziały Pisma Świętego, tak aby (w ciągu kilku lat) przeczytać przez SMSy cały Stary i Nowy Testament.

np. Księga Rodzaju 1, 23 - 26 "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty. 24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»".

1 Zaiste, oto Pan, Pan Zastępów
odejmie Jerozolimie i Judzie
wszelką podporę
- cały zapas chleba i cały zapas wody -
2 mocarza i wojownika,
sędziego i proroka, i wieszczka i starszego,
3 pięćdziesiątnika i magnata,
radnego i biegłego w magii, i znającego czary.
4 «Książętami ustanowię im chłopców,
młokosy będą panować nad nimi».
5 Ludzie gnębić będą jeden drugiego
i przyjaciel przyjaciela.
Wyrostek sponiewiera starca,
i prostak dostojnika.
6 Toteż uchwyci się jeden swego brata
w ojcowskim domu:
«Ty masz płaszcz, bądź naszym wodzem;
weźmijże w ręce tę ruinę!»
7 Ten zaś się podniesie owego dnia mówiąc:
«Nie jestem lekarzem.
W mym domu nie ma chleba ni szaty.
Nie czyńcie mnie wodzem ludu!»
8 Zaiste Jeruzalem upada
i Juda się wali,
bo przeciw Panu są ich słowa i czyny,
by oczy Jego chwały obrażać.
9 Stronniczość ich świadczy przeciw nim,
jak Sodoma ogłaszają swój grzech,
nie ukrywają [go]. Biada im,
bo sami sobie gotują nieszczęście.
10 Szczęśliwy sprawiedliwy, bo pozyska dobro;
zażywać będzie owocu swych czynów.
11 Biada złemu, bo odbierze zło;
bo według czynów jego rąk mu odpłacą.
12 Ach, mój lud! Młokos go ciemięży
i kobiety nim rządzą.
Ludu mój! Przywódcy twoi cię zwodzą,
i burzą drogę, którą kroczysz,
13 Pan powstał, by wszcząć rozprawę,
stoi, by toczyć spór ze swoim ludem.
14 Pan wchodzi na rozprawę
ze starszymi swego ludu i z jego książętami:
«To wyście spustoszyli winnicę,
coście biednemu zrabowali, jest w waszych domach.
15 Jakim prawem uciskacie mój lud
i przygnębiacie oblicza ubogich?»
Wyrocznia Pana, Boga Zastępów.

Mowa przeciw dumnym mieszkankom Jerozolimy

16 Pan powiedział: «Ponieważ się wbiły w pychę
córki syjońskie,
ponieważ chodzą wyciągając szyję
i rzucając oczami,
ponieważ chodzą wciąż drepcząc
i dzwonią brząkadełkami u swych nóg,
17 przeto Pan sprawi, że wyłysieją czaszki córek syjońskich,
Pan obnaży ich skronie».
18 W owym dniu usunie Pan ozdobę brząkadeł u trzewików, słoneczka i półksiężyce, 19 kolczyki, bransolety i welony, 20 diademy, łańcuszki u nóg i wstążki, flaszeczki na wonności i amulety, 21 pierścionki i kółka do nosa, 22 drogie suknie, narzutki i szale, torebki 23 i zwierciadełka, cienką bieliznę, zawoje i letnie sukienki. 24 I będzie:
zamiast wonności - zaduch,
zamiast paska - powróz,
miast uczesanych kędziorów - łysina,
miast wykwintnej szaty - ciasny wór,
zamiast krasy - wypalone piętno.

Wdowy Jerozolimy

25 Twoi ludzie polegną od miecza
i twoi rycerze na wojnie.
26 Jękną jej bramy i okryją się żałobą;
a spustoszona na ziemi usiądzie.
1 Widzenie Izajasza, syna Amosa, dotyczące Judy i Jerozolimy:
2 Stanie się na końcu czasów,
że góra świątyni Pańskiej
stanie mocno na wierzchu gór
i wystrzeli ponad pagórki.
Wszystkie narody do niej popłyną,
3 mnogie ludy pójdą i rzekną:
«Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską
do świątyni Boga Jakubowego!
Niech nas nauczy dróg swoich,
byśmy kroczyli Jego ścieżkami.
Bo Prawo wyjdzie z Syjonu
i słowo Pańskie - z Jeruzalem».
4 On będzie rozjemcą pomiędzy ludami
i wyda wyroki dla licznych narodów.
Wtedy swe miecze przekują na lemiesze,
a swoje włócznie na sierpy.
Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza,
nie będą się więcej zaprawiać do wojny.
5 Chodźcie, domu Jakuba,
postępujmy w światłości Pańskiej!

Sąd Boży nad pysznymi

6 Zaiste, odrzuciłeś Twój lud, dom Jakuba,
bo pełen jest wróżbitów
i wieszczków jak Filistyni;
na zgodę uderza w ręce cudzoziemców.
7 Kraj jego pełen jest srebra i złota,
a skarby jego są niezliczone.
Kraj jego pełen jest koni,
a wozy jego nieprzeliczone.
8 Kraj jego pełen jest bożyszczy...
[Oni] wielbią rąk swoich dzieło,
które wykonały ich palce.
9 Poniżył się człowiek, upodlił śmiertelny;
nie przebaczaj im!
10 Wejdź między skały, ukryj się w prochu
ze strachu przed Panem,
przed blaskiem Jego majestatu,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
11 Wyniosłe oczy człowieka się ukorzą
i duma ludzka będzie poniżona.
Sam tylko Pan się wywyższy
dnia owego.
12 Albowiem dzień Pana Zastępów nadejdzie
przeciw wszystkim pysznym i nadętym
i przeciw wszystkim hardym, by się ukorzyli,
13 przeciw wszystkim cedrom Libanu,
wysoko się wzbijającym,
i przeciw wszystkim dębom Baszanu,
14 przeciw wszystkim górom niebotycznym
i przeciw wszystkim pagórkom wyniosłym,
15 przeciw każdej wieży strzelistej
i przeciw wszystkim murom obronnym,
16 przeciw wszystkim okrętom Tarszisz
i przeciw wszystkim statkom zbytkownym.
17 Wtedy pycha człowieka będzie poniżona,
a upokorzona ludzka wyniosłość.
Sam tylko Pan się wywyższy
dnia owego,
18 posągi zaś bożków całkowicie znikną.
19 Wtedy wejdą do jaskiń skalnych
i do jam podziemnych
ze strachu przed Panem,
przed blaskiem Jego majestatu,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
20 Owego dnia człowiek wyrzuci kretom i nietoperzom
bożki swe srebrne i bałwany złote,
zrobione po to, by im cześć oddawał,
21 gdy wejdzie między rozpadliny skalne
i w szczeliny opoki
ze strachu przed Panem,
i przed blaskiem Jego majestatu,
kiedy powstanie, by przerazić ziemię.
22 Zaniechajcie człowieka,
który ledwie dech ma w nozdrzach.
Bo na ile go ocenić?
1 Widzenie Izajasza, syna Amosa, które miał w sprawie Judy i Jerozolimy, w czasach królów judzkich: Ozjasza, Jotama, Achaza i Ezechiasza.

Niewierność i głupota narodu

2 Niebiosa, słuchajcie, ziemio, nadstaw uszu,
bo Pan przemawia:
«Wykarmiłem i wychowałem synów,
lecz oni wystąpili przeciw Mnie.
3 Wół rozpoznaje swego pana
i osioł żłób swego właściciela,
Izrael na niczym się nie zna,
lud mój niczego nie rozumie».

Kara na Judę

4 Biada ci, narodzie grzeszny, ludu obciążony nieprawością,
plemię zbójeckie, dzieci wyrodne!
Opuścili Pana, wzgardzili Świętym Izraela,
odwrócili się wstecz.
5 Gdzie was jeszcze uderzyć,
skoro mnożycie przestępstwa?
Cała głowa chora, całe serce osłabłe;
6 od stopy nogi do szczytu głowy nie ma w nim części nietkniętej:
rany i sińce i opuchnięte pręgi,
nie opatrzone ani przewiązane,
ni złagodzone oliwą.
7 Kraj wasz spustoszony, wasze miasta ogniem spalone,
cudzoziemcy tratują wam niwy na waszych oczach:
spustoszenie jak po zagładzie Sodomy.
8 Córa Syjonu ostała się
jak chatka w winnicy,
jak szałas w ogrodzie warzywnym,
jak miasto oblężone.
9 Gdyby nam Pan Zastępów nie zostawił Reszty,
stalibyśmy się jak Sodoma,
podobni bylibyśmy Gomorze.

Przeciw religijnej obłudzie

10 Słuchajcie słowa Pańskiego, wodzowie sodomscy,
daj posłuch prawu naszego Boga, ludu Gomory!
11 «Co mi po mnóstwie waszych ofiar? -
mówi Pan.
Syt jestem całopalenia kozłów
i łoju tłustych cielców.
Krew wołów i baranów,
i kozłów mi obrzydła.
12 Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną,
kto tego żądał od was,
żebyście wydeptywali me dziedzińce?
13 Przestańcie składania czczych ofiar!
Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu;
święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań...
Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.
14 Nienawidzę całą duszą
waszych świąt nowiu i obchodów;
stały Mi się ciężarem;
sprzykrzyło Mi się je znosić!
15 Gdy wyciągniecie ręce,
odwrócę od was me oczy.
Choćbyście nawet mnożyli modlitwy,
Ja nie wysłucham.
Ręce wasze pełne są krwi.
16 Obmyjcie się, czyści bądźcie!
Usuńcie zło uczynków waszych
sprzed moich oczu!
Przestańcie czynić zło!
17 Zaprawiajcie się w dobrem!
Troszczcie się o sprawiedliwość,
wspomagajcie uciśnionego,
oddajcie słuszność sierocie,
w obronie wdowy stawajcie!
18 Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! -
mówi Pan.
Choćby wasze grzechy były jak szkarłat,
jak śnieg wybieleją;
choćby czerwone jak purpura,
staną się jak wełna.
19 Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni,
dóbr ziemskich będziecie zażywać.
20 Ale jeśli się zatniecie w oporze,
miecz was wytępi».
Albowiem usta Pańskie [to] wyrzekły.

Elegia nad Jerozolimą

21 Jakżeż to miasto wierne
stało się nierządnicą?
Syjon był pełen rozsądku,
sprawiedliwość w nim mieszkała,
a teraz zabójcy!
22 Twe srebro żużlem się stało,
wino twoje z wodą zmieszane.
23 Twoi książęta zbuntowani,
wspólnicy złodziei;
wszyscy lubią podarki,
gonią za wynagrodzeniem.
Nie oddają sprawiedliwości sierocie,
sprawa wdowy nie dociera do nich.
24 Przeto [taka jest] wyrocznia Pana,
Boga Zastępów, Wszechwładcy Izraela;
«Ach! uraduję się kosztem moich wrogów,
pomszczę się na mych nieprzyjaciołach.
25 Obrócę rękę moją na ciebie,
wypalę do czysta twą rudę
i usunę cały twój ołów.
26 Przywrócę twoich sędziów jak dawniej,
i twoich radnych jak na początku.
Wówczas cię nazwą: Miastem Sprawiedliwości,
Grodem Wiernym».
27 Syjon okupi się poszanowaniem prawa,
a jego nawróceni sprawiedliwością.
28 Buntownicy zaś i grzesznicy razem będą starci,
a odstępujący od Pana wyginą.

Przeciw świętym drzewom

29 Zaiste, wstyd wam będzie z powodu terebintów,
któreście umiłowali,
zarumienicie się wobec gajów,
któreście obrali sobie.
30 Bo będziecie jak terebint
ze zwiędłym listowiem
i jak ogród, w którym nie ma wody.
31 I stanie się mocarz podpałką,
a dzieło jego iskrą.
Zapłoną razem oboje,
a nikt nie ugasi.
1 Wychwalać Cię będę, Panie, Królu,
i wysławiać Ciebie, Boga, Zbawiciela mego.
Wychwalać chcę imię Twoje,
2 ponieważ podporą i pomocnikiem stałeś się dla mnie.
Ochroniłeś ciało moje od zguby,
od sieci oszczerczego języka
i od warg wypowiadających kłamstwo;
a wobec przeciwników
stałeś się pomocnikiem i wybawiłeś mię,
3 według wielkości miłosierdzia i Twego imienia,
od pokąsania przez tych, co są gotowi mnie połknąć,
od ręki szukających mej duszy,
z wielu utrapień, jakich doznałem,
4 od uduszenia w ogniu, który mnie otacza,
i z środka ognia, który nie ja zapaliłem,
5 z głębokich wnętrzności Szeolu,
od języka nieczystego i od słowa kłamliwego,
6 od oszczerstwa języka przewrotnego wobec króla.
Dusza moja zbliżyła się aż do śmierci,
a życie moje było blisko Szeolu, na dole.
7 Ze wszystkich stron otoczyli mnie i nie znalazłem wspomożyciela,
rozglądałem się za pomocą od ludzi, ale nie przyszła.
8 Wówczas wspomniałem na miłosierdzie Twoje, Panie,
i na dzieła Twoje, te od wieków -
że wybawiasz tych, którzy cierpliwie czekają na Ciebie,
i wyzwalasz ich z ręki nieprzyjaciół.
9 Podniosłem z ziemi mój głos błagalny
i prosiłem o uwolnienie od śmierci.
10 Wzywałem Pana: «Ojcem moim jesteś
i mocarzem, który mnie wyzwoli.
Nie opuszczaj w dniach udręki,
a w czasie przewagi pysznych - bez pomocy!
Wychwalać będę bez przerwy Twoje imię
i opiewać je będę w uwielbieniu».
11 I prośba moja została wysłuchana.
Wybawiłeś mnie bowiem z zagłady
i wyrwałeś z przygody złowrogiej.
12 Dlatego będę Cię wielbił i wychwalał,
i błogosławił imieniu Pańskiemu.

Autor o szukaniu mądrości

13 Będąc jeszcze młodym, zanim zacząłem podróżować,
szukałem jawnie mądrości w modlitwie.
14 U bram świątyni prosiłem o nią
i aż do końca szukać jej będę.
15 Z powodu [jej] kwiatów, jakby dojrzewającego winogrona,
serce me w niej się rozradowało,
noga moja wstąpiła na prostą drogę,
od młodości mojej idę jej śladami.
16 Nakłoniłem tylko trochę ucha mego, a już ją otrzymałem
i znalazłem dla siebie rozległą wiedzę.
17 Postąpiłem w niej,
a Temu, który mi dał mądrość, chcę oddać cześć.
18 Postanowiłem bowiem wprowadzić ją w czyn,
zapłonąłem gorliwością o dobro i nie doznałem wstydu.
19 Dusza moja walczyła o nią
i z całą starannością usiłowałem zachować Prawo;
ręce wyciągałem w górę,
a błędy przeciwko niej opłakiwałem.
20 Skierowałem ku niej moją duszę
i znalazłem ją dzięki czystości;
z nią od początku zyskałem rozum,
dlatego nie będę opuszczony.
21 Wnętrze moje poruszyło się, aby jej szukać,
i był to dla mnie zysk wspaniały.
22 Dał mi Pan język, jako zapłatę dla mnie,
i będę Go nim chwalił.
23 Zbliżcie się do mnie, wy, którym brak wykształcenia,
i zatrzymajcie się w domu nauki.
24 Na cóż, powiedzcie, pozbawiać się tego,
za czym dusze wasze tak bardzo tęsknią?
25 Otworzyłem usta i mówię:
Kupujcie sobie bez pieniędzy.
26 Włóżcie kark wasz pod jarzmo
i niech otrzyma dusza wasza naukę:
aby ją znaleźć, nie trzeba szukać daleko.
27 Patrzcie oczami: mało się natrudziłem,
a znalazłem dla siebie wielki odpoczynek.
28 Za naukę dajcie wielką ilość srebra,
a zyskacie z nią bardzo wiele złota.
29 Niech się raduje dusza wasza w miłosierdziu Pana
i nie wstydźcie się Jego chwały!
30 Wypełnijcie dzieło wasze przed czasem,
a da wam nagrodę w porze oznaczonej.

Podpis:


MĄDROŚĆ JEZUSA, SYNA SYRACHA
1 Szymon, syn Oniasza, arcykapłan,
za życia swego poprawił dom Pański,
a za dni swoich wzmocnił świątynię.
2 On zbudował mur podwójnie wysoki
i wysoką podporę muru świątyni.
3 Za dni jego został wykuty zbiornik na wodę,
sadzawka - której obwód jest jak morze.
4 On myślał o swoim ludzie, aby go ustrzec przed upadkiem,
umocnił przeto miasto na czas oblężenia.
5 Jakże wspaniale wyglądał, gdy wracał do ludu,
przy wyjściu z Domu Zasłony.
6 Jak gwiazda zaranna pośród chmur,
jak księżyc w pełni w dniach świątecznych,
7 jak słońce świecące na przybytek Najwyższego,
jak tęcza wspaniale błyszcząca w chmurach,
8 jak kwiat róży na wiosnę,
jak lilie przy źródle,
jak młody las Libanu w dniach letnich,
9 jak ogień i kadzidło w kadzielnicy,
jak naczynie szczerozłote,
ozdobione drogimi kamieniami wszelkiego rodzaju,
10 jak drzewo oliwne, pokryte owocami,
jak cyprys wznoszący się do chmur.
11 Kiedy przywdziewał zaszczytną szatę
i brał na siebie wspaniałe ozdoby,
kiedy wstępował do ołtarza Pana,
napełniał chwałą obręb przybytku;
12 a kiedy przyjmował z rąk kapłanów części ofiarne,
sam stojąc przy ognisku ołtarza,
wokół niego stał wieniec braci,
jak gałęzie cedrów na Libanie;
otaczali go jak pnie palmowe -
13 wszyscy synowie Aarona w swej chwale.
Ofiara Pana była w ich rękach,
wobec całego zgromadzenia Izraela -
14 [aż do] zakończenia pełnił on służbę Bożą przy ołtarzach,
aby uświetnić ofiarę Najwyższego, Wszechmogącego.
15 Wyciągał rękę nad czarę,
ofiarował trochę z krwi winnego grona,
wylewał ją na podstawę ołtarza,
na przyjemną woń Najwyższemu, Królowi nad wszystkim.
16 Wtedy odzywali się synowie Aarona
i grali na kutych trąbach,
grzmieli donośnym głosem
na pamiątkę przed Najwyższym.
17 Cały lud wspólnie spieszył
i padał na twarz na ziemię,
aby oddać pokłon Panu swojemu,
Wszechmogącemu, Najwyższemu Bogu.
18 Śpiewacy wychwalali Go swoimi głosami
i potężnym echem płynęła miła melodia.
19 Lud prosił Pana Najwyższego
w modlitwie przed Miłosiernym,
aż się skończyły wspaniałe obrzędy Pana
i doprowadzono do końca Jego świętą służbę.
20 Wtedy on schodząc, wyciągał swe ręce
nad całym zgromadzeniem synów Izraela,
aby dać swymi wargami błogosławieństwo Pana,
i by się radować Jego imieniem.
21 Po raz drugi lud padał na twarz,
by przyjąć błogosławieństwo od Najwyższego.

Zachęta

22 A teraz błogosławcie Boga całego stworzenia,
który wszędzie czyni wielkie rzeczy,
który od łona matczynego wywyższa dni nasze,
który z nami postępuje według swego miłosierdzia.
23 Niech nam da radość serca,
niech nastanie za dni naszych pokój
w Izraelu - po wieczne czasy,
24 aby miłosierdzie Jego trwało wiernie z nami
i by nas wybawił za dni naszych.

Przysłowie wtrącone

25 Dusza moja nie znosi dwóch narodów,
a trzeci nie jest narodem:
26 mieszkający na górze Samarii, Filistyni,
i głupi naród, przebywający w Sychem.

Zakończenie

27 Naukę mądrości i rozumu
spisałem w tej księdze,
ja Jezus, syn Syracha, syna Eleazara, jerozolimczyk,
który mądrość serca mego wylałem jak obfity deszcz.
28 Szczęśliwy, kto będzie zajmował się tymi rzeczami,
a kto włoży je do serca swego, stanie się mądrym,
29 a jeśli tak postąpi, we wszystkim sobie poradzi,
ponieważ światło Pana będzie jego drogowskazem.
1 Pamięć o Jozjaszu - to zmieszane kadzidło,
przygotowane pracą tego, kto robi wonności;
w ustach każdego jest słodka jak miód
i jak muzyka na uczcie przy winie.
2 On osiągnął powodzenie w nawróceniu ludu
i usunął obrzydliwość bezprawia.
3 Kierował prosto do Pana swe serce,
a w czasie bezprawia umocnił pobożność.

Ostatni królowie i Jeremiasz

4 Oprócz Dawida, Ezechiasza i Jozjasza
wszyscy dopuszczali się przestępstw,
opuścili bowiem prawo Najwyższego.
Królowie Judy zniknęli.
5 Dali bowiem moc swoją innym
i chwałę swoją narodowi obcemu,
6 który podpalił wybrane Miasto Przybytku
i spustoszył jego ulice,
7 według słów Jeremiasza. Skrzywdzili go bowiem,
jego, który w łonie matki był poświęcony na proroka,
aby wyrywał, tracił i niszczył,
jak również budował i sadził.

Ezechiel

8 Ezechiel oglądał widzenie chwały,
jakie okazał mu [Pan] na rydwanie cherubów.
9 Wspominał On też o Hiobie,
który trzymał się dróg sprawiedliwości.
10 A kości dwunastu proroków
niech wypuszczą pędy ze swego grobu,
pocieszyli bowiem Jakuba
i wybawili go niezawodną nadzieją.

Zorobabel i Jozue

11 Jakże sławić mamy Zorobabela,
który jest jak sygnet na prawej ręce,
12 również i Jozuego, syna Josadaka,
którzy za dni swoich zbudowali Dom -
wznieśli święty Przybytek Panu,
przeznaczony do wiecznej chwały.

Nehemiasz

13 Pamięć o Nehemiaszu w wielkiej jest cenie!
On nam podniósł mury rozwalone,
postawił bramy i zasuwy
i odnowił nasze domy.

Wielkość patriarchów

14 Nie było drugiego spośród stworzonych na ziemi jak Henoch,
on bowiem z ziemi został uniesiony.
15 Nie narodził się żaden mąż taki jak Józef,
zwierzchnik braci, podpora ludu,
którego zwłoki doznały takiej opieki.
16 Sem i Set cieszą się chwałą wśród ludzi,
a ponad wszystkimi żyjącymi stworzeniami - Adam.
1 Następnie powstał Eliasz, prorok jak ogień,
a słowo jego płonęło jak pochodnia.
2 1 On głód na nich sprowadził,
a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę.
3 Słowem Pańskim zamknął niebo,
z niego również trzy razy sprowadził ogień.
4 Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda
i któż się może pochwalić, że tobie jest równy?
5 Ty, który ze śmierci wskrzesiłeś zmarłego
i słowem Najwyższego wywiodłeś go z Szeolu.
6 Ty, który zaprowadziłeś królów na zgubę,
zrzucając z łoża okrytych chwałą.
7 Ty, któryś na Synaju otrzymał rozkaz wykonania kary,
i na Horebie wyroki pomsty.
8 Ty, który namaściłeś królów jako mścicieli,
i proroka, następcę po sobie.
9 Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu,
na wozie, o koniach ognistych.
10 O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne,
by uśmierzyć gniew przed pomstą,
by zwrócić serce ojca do syna,
i pokolenia Jakuba odnowić.
11 Szczęśliwi, którzy cię widzieli,
i ci, którzy w miłości posnęli,
albowiem i my na pewno żyć będziemy.

Elizeusz

12 Gdy Eliasza zakrył wir powietrzny,
Elizeusz został napełniony jego duchem.
Za dni swoich nie lękał się [żadnego] władcy
i nikt nie osiągnął nad nim przewagi.
13 Nic nie było zbyt wielkie dla niego
i w grobowym spoczynku ciało jego prorokowało.
14 Za życia czynił cuda
i przy śmierci jego działy się rzeczy przedziwne.

Niewierność i kara

15 Mimo to jednak lud się nie nawrócił
i nie odstąpił od swoich grzechów.
Został przeto uprowadzony daleko od swej ziemi
i rozproszony po całym świecie.
16 Ostała się tylko mała Reszta ludu
i panujący z domu Dawidowego;
jedni z nich czynili to, co było Panu przyjemne,
a inni namnożyli grzechów.

Ezechiasz i Izajasz

17 Ezechiasz obwarował swe miasto,
wprowadził wodę do jego środka,
wykuł żelazem skałę
i pobudował cysterny na wodę.
18 Za jego dni przybył Sennacheryb
i posłał rabsaka.
Ten podniósł swą rękę przeciw Syjonowi
i w pysze swojej się chełpił.
19 Wtedy zadrżały ich serca i ręce
i chwyciły ich bóle jak u rodzących.
20 Wzywali Pana miłosiernego,
wyciągając do Niego swe ręce,
a Święty z nieba wnet ich wysłuchał
i wybawił przez Izajasza.
21 Poraził obóz Asyryjczyków:
wytracił ich Jego anioł.
22 Albowiem Ezechiasz czynił to, co było miłe Panu,
i trzymał się mocno dróg swego przodka, Dawida,
a wskazywał je prorok Izajasz,
wielki i godny wiary w swoim widzeniu.
23 Za dni swoich cofnął słońce
i przedłużył życie królowi.
24 Wielkim duchem ujrzał rzeczy ostateczne
i pocieszył strapionych na Syjonie.
25 Objawił to, co miało przyjść, aż do końca wieków,
i rzeczy zakryte wprzód, nim się stały.
1 Po nim powstał Natan,
aby być prorokiem za dni Dawida.
2 Jak tłuszcz się oddziela od ofiar dziękczynnych,
tak Dawid - od synów Izraela.
3 Z lwami igrał jakby z koźlętami
i z niedźwiedziami jak z jagniętami owiec.
4 Czyż w młodości swej nie zabił olbrzyma
i nie usunął hańby ludu,
gdy podniósł rękę i kamieniem z procy
obalił pychę Goliata?
5 Wezwał bowiem Pana Najwyższego,
który dał prawicy jego taką siłę,
że zgładził człowieka potężnego w walce
i wywyższył moc swego ludu.
6 Tak wysławiano go po dziesięć tysięcy razy
i wychwalano z powodu błogosławieństw Pana,
przynosząc mu koronę chwały.
7 Albowiem starł nieprzyjaciół znajdujących się wokół,
zniszczył wrogich Filistynów
i złamał ich moc aż do dnia dzisiejszego.
8 Każdym swym czynem oddał chwałę
Świętemu i Najwyższemu; słowami uwielbienia
z całego serca swego śpiewał hymny
i umiłował Tego, który go stworzył.
9 Postawił przed ołtarzem śpiewających psalmy
i mile płynął dźwięk ich głosów;
10 świętom nadał przepych
i upiększył doskonale uroczystości,
aby wychwalano święte imię Pana
i by przybytek już od rana rozbrzmiewał echem.
11 Pan darował mu grzechy,
moc jego podniósł na wieki,
zawarł z nim przymierze królewskie
i dał tron chwały w Izraelu.

Salomon

12 Po nim nastał syn rozumny,
który dzięki niemu mógł mieszkać bezpiecznie.
13 Salomon królował w czasie spokojnym,
Bóg dał mu wokoło pokój,
aby postawił dom Jego imieniu
i przygotował przybytek na wieki.
14 Jakże byłeś mądry w swojej młodości
i napełniony rozumem, jakby rzeką!
15 Dusza twa okryła ziemię
i zasypałeś ją zagadkowymi przypowieściami.
16 Do odległych wysp doszło twe imię,
przez swój pokój byłeś umiłowany;
17 z powodu hymnów, przysłów, przypowieści
i odpowiedzi podziwiały cię kraje.
18 W imię Pana Boga,
który jest nazwany Bogiem Izraela,
nazbierałeś złota jak cyny
i jak ołowiu nagromadziłeś srebra.
19 Niestety, kobietom wydałeś swe lędźwie
i wyuzdaniu oddałeś władzę nad swym ciałem.
20 Splamiłeś swą chwałę,
zhańbiłeś swoje potomstwo,
sprowadzając gniew na dzieci
i napełniając je smutkiem z powodu twojej głupoty:
21 ponieważ powstała podwójna władza najwyższa
i z Efraima poczęło się zbuntowane królestwo.
22 Pan jednak nie pozbawił go miłosierdzia swego
i nie cofnął żadnego słowa
ani nie odmówił wybranemu swemu potomka,
i nie zatracił potomstwa tego, który Go umiłował;
Jakubowi zostawił Resztę,
a korzeń z niej Dawidowi.

Roboam

23 Salomon spoczął z przodkami swymi
i pozostawił po sobie potomka,
najgłupszego z ludu i pozbawionego rozumu,
Roboama, który swym zamysłem wywołał odstępstwo narodu.

Jeroboam

24 Jeroboam, syn Nebata, sprawił, że Izrael zgrzeszył
i wprowadził Efraima na drogę grzechu,
a grzechy ich tak bardzo się mnożyły,
że wypędziły ich z własnej ziemi.
25 Oddawali się wszelkim niegodziwościom,
aż przyszła na nich pomsta.
1 Dzielny w bitwie Jozue, syn Nuna,
następca Mojżesza na urzędzie prorockim,
stał się, stosownie do swego imienia,
wielkim przez to, że ocalił Jego wybranych,
że wywarł pomstę na opornych wrogach,
by wprowadzić Izraela w jego dziedzictwo.
2 Jakże się wsławił, gdy podniósł swoje ręce
i gdy wyciągnął miecz przeciw miastom!
3 Któż pierwszy przed nim takim się okazał?
On bowiem prowadził wojny Pana!
4 3 Czyż nie za jego sprawą zatrzymało się słońce
i jeden dzień stał się jakby dwa?
5 Wezwał Najwyższego Władcę,
gdy wrogowie parli na niego zewsząd,
i wysłuchał go Wielki Pan,
bo zesłał grad kamienisty o wielkiej sile.
6 Uderzył na wrogi naród
i rozgromił przeciwników na pochyłości,
aby poznały narody jego oręż,
że wojnę toczy wobec Pana.
7 I dlatego jeszcze, że Panu był doskonale posłuszny,
a za dni Mojżesza okazał swą dobroć,
on i Kaleb4, syn Jefunnego,
przez to, że stanęli przeciw zgromadzeniu,
powstrzymali lud przed grzechami
i uspokoili niegodziwe szemranie.
8 Oni dwaj tylko ocaleli
z sześciuset tysięcy pieszych
i zostali wprowadzeni do dziedzictwa,
do ziemi opływającej w mleko i miód.
9 Pan dał Kalebowi siły,
które aż do starości z nim pozostały,
mógł bowiem wstąpić na góry kraju,
gdzie jego potomstwo otrzymało dziedzictwo,
10 tak że widzieli wszyscy synowie Izraela,
iż dobrze być Panu posłusznym.

Sędziowie

11 I sędziowie - każdy według swego imienia -
których serce nie było niewierne
i którzy nie odwrócili się od Pana,
pamięć ich niech będzie błogosławiona,
12 kości ich niech wypuszczą pędy ze swego miejsca,
aby byli wsławieni przez swoich synów.

Samuel

13 Umiłowany przez swego Pana, Samuel,
prorok Pański, ustanowił królestwo
i namaścił władców nad Jego ludem.
14 Według Prawa Pańskiego sądził zgromadzenie,
nawiedził bowiem Pan Jakuba.
15 Przez swą prawdomówność okazał się rzeczywiście prorokiem,
a prawdziwość widzenia uznana została dzięki jego słowom.
16 Wezwał Pana Wszechmogącego,
ofiarując Mu jagnię jeszcze ssące,
gdy zewsząd na niego nacierali wrogowie.
17 I zagrzmiał Pan z nieba,
a w potężnym echu dał słyszeć swój głos;
18 starł zwierzchników nieprzyjacielskich
i wszystkich książąt Filistynów.
19 Przed czasem spoczynku wiecznego
oświadczył przed Panem i Jego pomazańcem:
«Pieniędzy ani niczego, ani sandałów
od nikogo nie wziąłem».
I nikt go nie mógł oskarżyć.
20 A nawet po swym zaśnięciu prorokował,
oznajmił los królowi
i z [głębi] ziemi głos swój podniósł
w przepowiedni, by usunąć nieprawość ludu.
1 Wyprowadził z niego człowieka miłosiernego,
który w oczach wszystkich znalazł łaskę,
umiłowanego przez Boga i ludzi,
Mojżesza, którego pamięć niech będzie błogosławiona!
2 W chwale uczynił go podobnym do świętych
i wielkim przez to, że był postrachem nieprzyjaciół.
3 Przez jego słowa położył kres cudownym znakom
i wsławił go w obliczu królów;
dał mu przykazania dla jego narodu
i pokazał mu rąbek swej chwały.
4 Uświęcił go przez wierność i łagodność
i wybrał spomiędzy wszystkich żyjących.
5 Pozwolił mu usłyszeć swój głos,
wprowadził go w ciemne chmury
i twarzą w twarz dał mu przykazania,
prawo życia i wiedzy,
aby Jakuba nauczyć przymierza
i rozporządzeń swoich - Izraela.

Aaron

6 Wywyższył też Aarona, który w świętości był do niego podobny,
jego brata, z pokolenia Lewiego.
7 Zawarł z nim przymierze wieczne
i dał mu kapłaństwo między ludem -
uszczęśliwił go wspaniałym strojem
i okrył go szatą chwalebną;
8 włożył na niego doskonały majestat
i przyodział we wspaniałe szaty;
spodnie, tunikę i efod,
9 otoczył go jabłkami granatu
i licznymi wokoło złotymi dzwoneczkami,
by wydawały głos za każdym jego krokiem
i aby dźwięk ich był w świątyni,
na pamiątkę synom Jego ludu.
10 [Obdarzył go] szatą świętą, ze złota, purpury fioletowej
i czerwonej, robotą hafciarską wykonaną;
woreczkiem z urim i tummim do wyjaśniania prawdy,
misternie utkanym ze szkarłatu,
11 [ozdobionym] drogimi kamieniami, rżniętymi na sposób pieczęci,
z pismem wyrytym na pamiątkę
według liczby pokoleń Izraela;
12 wieńcem złotym na tiarze
i blachą z napisem wyrytym: ""Święty"".
Zaszczytna to oznaka czci, dzieło wspaniałe,
przepiękny strój, pożądanie oczu.
13 Nigdy przed nim nie widziano takich rzeczy,
i nigdy ktoś obcy się nie ubierze,
jedynie tylko jego synowie
i potomkowie jego, na zawsze.
14 Jego ofiary całopalne były składane
codziennie, bez przerwy, dwa razy.
15 Mojżesz wprowadził go w czynności
i namaścił go olejem świętym:
to stało się dla niego przymierzem wiecznym
i dla jego potomstwa, jak długo trwać będą niebiosa,
aby spełniał obrzędy święte i równocześnie był kapłanem
oraz błogosławił lud Imieniem [Boga].
16 Wybrał go ze wszystkich żyjących,
aby składał ofiarę Panu,
kadzidło i miłą woń na pamiątkę,
by dokonywał za lud swój przebłagania.
17 Dał mu przez swe nakazy
władzę nad przymierzem zarządzeń,
aby nauczał Jakuba świadectw
i oświecał Izraela w Bożym Prawie.
18 9 Niepowołani stanęli przeciwko niemu
i zazdrościli mu na pustyni,
ludzie Datana i Abirama
i zgraja Koracha, w gniewie i złości,
19 Pan ujrzał i to Mu się nie spodobało,
zostali więc zgubieni w gniewnej zapalczywości:
cudownie sprawił,
że pochłonął ich płomień Jego ognia.
20 A chwałę Aarona powiększył
i dał mu dziedzictwo,
przydzielił mu ofiarę z pierwocin,
przede wszystkim przygotował chleba w obfitości.
21 Bo przecież spożywają oni ofiary Pana,
które dał jemu i jego potomstwu.
22 Ale nie otrzymał dziedzictwa w ziemi ludu
i między nim nie ma on działu,
albowiem On sam jest działem jego i dziedzictwem.

Pinchas

23 Pinchas, syn Eleazara, trzeci w rzędzie sławnych
przez to, że gorliwość okazał w bojaźni Pańskiej
i gdy lud się zbuntował, stanął twardo
dzięki szlachetnej odwadze swej duszy
uzyskał przebaczenie dla Izraela.
24 Dlatego [Pan] zawarł z nim przymierze pokoju
i uczynił go przełożonym przybytku oraz swego ludu,
zapewniając jemu i jego potomstwu
godność kapłańską na zawsze.
25 Owszem, zawarł też przymierze z Dawidem,
synem Jessego, z pokolenia Judy,
ale tylko co do dziedziczenia przez całe potomstwo.
26 Niech Pan da mądrość waszym sercom,
abyście sądzili lud Jego w sprawiedliwości,
żeby nie zginęły ich dobra,
a sława ich [przetrwała] na pokolenia.

Top