Dowcip od księdza (2671)

Dowcip od księdza – godz. 18:00

Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.

np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...

Kobieta do mężczyzny:
- Założyłam nową sukienkę, nie zauważyłeś, pewnie masz kogoś!
- Kobieto, czy gdy ja założyłem nowe opony i nie zauważyłaś to wyrzucałem ci, że masz kogoś?
Ps. Emocjonalna rozmowa na argumenty nie zawsze trafia. ks. Rafał Jarosiewicz
Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta.
- Piętnaście złotych.
- Za dużo, obniżyć do siedmiu.
Następnie odwiedza więzienie:
- Ile wynosi stawka żywieniowa?
- Czterdzieści złotych.
- Za mało, proszę podwyższyć do osiemdziesięciu.
Minister nie wytrzymuje i go pyta:
- Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
- A ty myślisz, że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?
Ps. Widzenie perspektywiczne to coś, co bardzo nam pomaga w planowaniu. ks. Rafał Jarosiewicz

- Dziadku - pyta...

- Dziadku - pyta Jasiu - kto to jest człowiek dobrze wychowany?
- Wiesz... To ktoś, kto jak potknie się po ciemku o kota, nadal nazywa go kotem.
Ps. A jednak można dziecku prosto wytłumaczyć różne rzeczy. ks. Rafał Jarosiewicz
Dziennikarz pyta marynarza:
- Więc to pan jest tym jedynym marynarzem, który uratował się z zatoniętego statku?
- Tak.
- A jak się pan uratował?
- Byłem wtedy na urlopie.
Ps. Wprawny dziennikarz z najmniej sensacyjnej wiadomości zrobi prawdziwą bombę. ks. Rafał Jarosiewicz
W szkole na lekcji historii pani zadała dzieciom pytanie:
- Kto wie coś o Napoleonie?
Parę dzieci zgłosiło się, a wśród nich Jasiu.
Pani nie dowierzała, bo Jasiu zawsze taki spokojny nigdy nie zgłaszający się, a teraz wyrwał się do odpowiedzi:
- No proszę Jasiu, powiedz co wiesz o Napoleonie.
- Najtańszy Napoleon jest w Czechach.
Ps. Czym skorupka za młodu nasiąknie…. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawia dwóch kumpli:
- Oglądałem ostatnio zawody w kulturystyce.
- Kobiet czy mężczyzn?
- Nie mam pojęcia.
Ps. Niektóre wnioski nasuwają się same, w których zawodach kto powinien występować. ks. Rafał Jarosiewicz
Narzeczony do swojej wybranki:
- Zarabiam pięć tysięcy miesięcznie. Będziesz umiała za to wyżyć?
- Ja tak, ale ty z czego będziesz żył?
Ps. Chyba ślubu z tego nie będzie. ks. Rafał Jarosiewicz
Malarz chwali się krytykowi:
- Udało mi się namalować duży obraz.
Krytyk ogląda obraz po czym stwierdza:
- Duży to on jest, ale się nie udało.
Ps. Rozmowy krytyka z malarzem nie należą do najłatwiejszych. Malujesz? Bądź przygotowany. ks. Rafał Jarosiewicz
- Obudź się! No, słyszysz? Obudź się! - w środku nocy żona budzi męża.
- Co się stało kochanie?
- Nic się nie stało. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak ty możesz spokojnie spać, mając tak niską pensję.
Ps. Powszechnie wiadome jest to, że problemy można sobie stworzyć samemu. ks. Rafał Jarosiewicz
W biurze paszportowym:
- Czy przedłużyć panu paszport?
- Ależ skąd, ten format jest bardzo praktyczny.
Ps. Doświadczenie życiowe pokazuje, że nie wszyscy urzędnicy znają się na żartach. ks. Rafał Jarosiewicz

Top