Dowcip od księdza (2525)

Dowcip od księdza – godz. 18:00

Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.

np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...

Podchodzi blondynka do kiosku:
- Poproszę bilet za złotówkę.
- Proszę bardzo.
- Ile płacę?
Ps. Zawsze lepiej dopytać. ks. Rafał Jarosiewicz
Przychodzi kobieta do aptekarza i mówi:
- Poproszę trutkę.
- A po co?
- Chcę otruć męża!
- Nawet jeśli panią zdradza dla innej nie mogę pozwolić, żeby pani go otruła!
Wtedy kobieta pokazuje zdjęcie męża całującego się z żoną aptekarza.
Wtedy aptekarz mówi:
- Nie wiedziałem, że ma pani receptę.
Ps. Okazuje się, że argumenty emocjonalne są w stanie zmienić nawet argumenty logiczne. ks. Rafał Jarosiewicz
Jasiu przychodzi do domu z całym workiem jabłek:
- Jasiu skąd masz te jabłka? - pyta mama.
- Od sąsiada - odparł Jasio.
- A on o tym wie?
- Pewnie, przecież mnie gonił.
Ps. Zasadniczo lepiej człowiek wychodzi, gdy wracając od sąsiada z jabłkami nie musi od niego uciekać. ks. Rafał Jarosiewicz
Właściciel agroturystyki mówi do turysty:
- Tutaj co rano będzie pana budził kogut.
- Świetnie, to niech go pan nastawi na dziesiątą.
Ps. Jest moc. ks. Rafał Jarosiewicz
Mąż do żony:
- Zobacz jaki piękny dzień dzisiaj.
- Piękny, no i co?
- Mówiłaś, że pewnego pięknego dnia mnie zostawisz.
Ps. Głupie żarty zawsze będą głupie. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawia dwóch kumpli:
- Dlaczego nie jesteś żonaty?
- Przyprowadzałem do domu różne kobiety, ale nie podobały się matce.
- Przyprowadź podobną do matki.
- Przyprowadziłem, ale nie podobała się ojcu.
Ps. A ludzie mówią, że pępowiny nie trzeba odcinać. ks. Rafał Jarosiewicz
Mąż do żony:
- Byłem u dentysty.
- Nie będziesz mógł teraz jeść przez 2 godziny.
- Przez tydzień nie będę mógł jeść, tyle zapłaciłem.
Ps. Niektóre informacje odbierają apetyt. ks. Rafał Jarosiewicz
Przychodzi kobieta do lekarza:
- Co panią najbardziej boli?
- Zachowanie mojego męża, ale przychodzę z powodu wątroby.
Ps. Ach ta precyzja w odpowiadaniu na pytania. ks. Rafał Jarosiewicz
Na porodówce pielęgniarka podchodzi do mężczyzny:
- Gratuluję, ma pan syna, 3700.
Mężczyzna wyjmuje portfel i mówi:
- Nawet niedrogo.
Ps. Gdy mężczyzna potrafi tak zażartować, to niekoniecznie wszystko jest dobrze. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmowa o pracę:
- Na tym stanowisku potrzebujemy odpowiedzialnej osoby.
- To ja się nadaję. W poprzedniej pracy, gdy się coś stało, zawsze mnie wołali i mówili, że to ja jestem odpowiedzialna.
Ps. Gdy człowiek ma zaburzony ogląd rzeczywistości, naprawdę firmę może narazić na straty. ks. Rafał Jarosiewicz
Strona 10 z 127

Top