Przychodzi gość do chińskiej restauracji i pyta Chińczyka:
- Umiesz mówić po polsku?
- Tak.
Gość bierze łyżkę i pyta:
- Co to jest?
- Łyśka.
Bierze widelec:
- A to?
- Wideleć.
Nagle przebiega mu koło nogi szczur. Zszokowany pyta go:
- A to co było?
- Kurciak.
Ps. Jak w niektórych lokalach zamawiasz kurczaka, miej zawsze pewność, że to kurczak.