Na katechezie ksiądz zadaje pytanie Markowi.
- Kiedy i gdzie umarł Pan Jezus?
- Nie wiem proszę księdza!
- Marku! - w tym roku pierwsza komunia - muszę porozmawiać z twoim tatusiem.
- Tatuś jest przed szkołą w samochodzie.
- Niech przyjdzie!
- Proszę pana, Marek nie zna podstawowych wiadomości - nie wie nawet gdzie umarł Pan Jezus.
- No widzi ksiądz! My mieszkamy pod lasem, daleko mamy do kościoła i nawet żeśmy nie wiedzieli, że chorował, a co dopiero że umarł?
Ps. Na szczęście, chyba, jeszcze w Polsce nie ma takich sytuacji. ks. Rafał Jarosiewicz