Idzie dwóch, niemalże wykończonych, mężczyzn po pustyni. Napotykają beduina na wielbłądzie:
- Witaj! Czy mógłbyś nam wskazać drogę do najbliższej oazy?
- Ależ oczywiście! To bardzo proste - odpowiada tubylec. - Idźcie prosto i w następny wtorek, przy skałach, skręćcie w prawo.
Ps. Coś, co dla jednego jest heroiczne, dla innego to codzienność... ks. Rafał Jarosiewicz