Na przystanku zatrzymuje się autobus i otwierają się drzwi.

06 lipiec 2017

Na przystanku zatrzymuje się autobus i otwierają się drzwi. Wsiada jakaś babuleńka, a przed wejściem za nią staje jakiś mężczyzna i pyta:
- Przepraszam babciu, dojadę tym autobusem do rynku?
- Nie.
Drzwi zamykają się, autobus rusza, babuleńka siada i mruczy pod nosem:
- Za to ja dojadę...

Ps. Często nie dojedziemy „do rynku”, gdy naszymi doradcami będą przypadkowi ludzie.

Top