Pułkownik pyta swoich żołnierzy:
- Kto jedzie na wykopki ziemniaków siostry generała?
Zgłasza się trójka ochotników.
- Dobrze więc, wy jedziecie, a reszta idzie na nie piechotą.
Ps. Wojsko – tam wiele rzeczy jest nieobliczalnych. Na szczęście to się zmienia. ks. Rafał Jarosiewicz