Do sklepu zoologicznego wchodzi...

02 sierpień 2022
Do sklepu zoologicznego wchodzi Marian:
- Dzień dobry, poproszę pięć myszy, dwadzieścia karaluchów, garść moli i ze czterdzieści pluskiew.
- To na jakieś doświadczenia?
- Nie, po prostu wyprowadzam się z wynajmowanego pokoju, a właścicielka chce, bym zostawił w takim stanie, w jakim go zastałem.
Ps. Perfekcjonizm czasem może zabić. ks. Rafał Jarosiewicz

Top