– Dzień dobry, tu...

01 wrzesień 2020
– Dzień dobry, tu weterynarz. Pani Zosiu, jest u mnie pani mąż z Azorkiem i żąda, żeby go uśpić. Co pani na to?
– Cóż, protestować nie będę, skoro nalega… Ale Azorka proszę puścić wolno, zna drogę do domu i trafi sam.
Ps. A jednak tylko w naprawdę głębokim związku można pozwolić sobie na takie żarty.

Top