Myśliwy w pełnym rynsztunku spotyka sąsiada.
Ten go pyta:
- A dokąd to, sąsiedzie? Przecież sezon polowań już się skończył.
- Tak, ale moja żona o tym nie wie.
Ps. Kiedy myśliwy poza sezonem musi wychodzić z domu w pełnym rynsztunku, to słabo z tą miłością.