Kobieta zdesperowana upałem nagle mówi sama do siebie:
- Tak mnie wykończył ten upał! Chciałabym deszczu, burzy, grzmotów! Wejdę pod prysznic, włączę pralkę i wrzucę do niej trochę cegieł.
Ps. W innowacyjności czasem też można przesadzić, nawet jak chce się zmiany klimatu.