Biegnie Jaś do taty i krzyczy:
- Tato mam dwie nowe wiadomości - dobrą i złą.
- No to mów złą.
A Jasiu na to:
- Rozbiłem twoje auto.
- A dobrą wiadomość?
- Już tego nie zrobię.
Ps. Sztuka tłumaczenia się może słuchaczy doprowadzić do szewskiej pasji.