Żona wróciła dzisiaj ze sklepu...

28 luty 2019

Żona wróciła dzisiaj ze sklepu ze skrzynką piwa, kartonem wódki, ośmioma butelkami whisky i dwoma bochenkami chleba.
- Mamy jakąś imprezę? – pyta mąż.
- Nie.
- Więc po co nam dwa chleby?

Ps. Czasem można się tak zapętlić, że anomalia staje się normą.

Top