Gość w hotelu zamówił budzenie telefoniczne. Rano budzi go miły głos: - Czy to pan zamawiał budzenie na siódmą? - Tak. - No to szybciutko, bo jest już dziewiąta.
Ps. A niektórzy właściciele hoteli i tak się dziwią, dlaczego to nie ich hotele są polecane.