Przyjaciel do przyjaciela:

23 grudzień 2018

Przyjaciel do przyjaciela:
- Coś taki zmartwiony?
- Bo wiesz, głupia sprawa... Czekałem na peronie na żonę, a ona nie przyjechała. Boję się, że może być w domu już od wczoraj.

Ps. Nawet drobne kłamstwa szybko wychodzą na jaw.

 

Top