Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
- Nie ruszać się, to jest napad!
- Aleś mnie pan wystraszył - już myślałem, że to kanary.
Ps. Miara naszego strachu jest tak bardzo różna od sytuacji.
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
- Nie ruszać się, to jest napad!
- Aleś mnie pan wystraszył - już myślałem, że to kanary.
Ps. Miara naszego strachu jest tak bardzo różna od sytuacji.