Z Dzienniczka św. s. Faustyny (2600)
Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny – godz. 15:00
Codziennie w Godzinie Miłosierdzia otrzymasz wybrany fragment z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny Kowalskiej.
np. „Kiedy czuję, że cierpienie przechodzi siły moje, wtenczas uciekam się do Pana w Najświętszym Sakramencie, a głębokie milczenie jest mową moją do Pana”. (73)
„O Boże wielki, podziwiam dobroć Twoją”. (288)
„Z łaską Bożą dusza może przejść przez największe trudności
zwycięsko”. (287)
zwycięsko”. (287)
„Cokolwiek czynię, nie liczę na własne siły, ale na łaskę Bożą”. (287)
„Mój Jezu, nie cofnę się z pola walki, chociaż mi pot śmiertelny zrosi czoło, nie wypuszczę miecza z ręki, aż spocznę u stóp Trójcy Świętej”. (287)
„Jezu mój, kiedy patrzę na to życie dusz, spostrzegam, że wiele służy Ci z pewnym niedowierzaniem. I w pewnych chwilach, zwłaszcza, kiedy jest sposobność do okazywania miłości Bogu, to właśnie widzę, jak wtenczas uciekają te dusze z pola walki. I rzekł do mnie Jezus w pewnej chwili: Czy i ty, dziecię Moje, tak chcesz postępować?” (287)
„W pewnej chwili, kiedy się odprawiała adoracja za naszą Ojczyznę, ból mi ścisnął duszę i zaczęłam się modlić w następujący sposób: Jezu najmiłosierniejszy, proszę Cię przez przyczynę świętych Twoich, a szczególnie przez przyczynę Matki Twojej najmilszej, która Cię wychowała z dziecięctwa, błagam Cię, błogosław Ojczyźnie mojej. Jezu, nie patrz na grzechy nasze, ale spójrz się na łzy dzieci małych, na głód i zimno, jakie cierpią. Jezu, dla tych niewiniątek, udziel mi łaski, o którą Cię proszę dla Ojczyzny mojej. W tej chwili ujrzałam Pana Jezusa, który miał oczy zaszyte łzami, i rzekł do mnie: Widzisz, córko Moja, jak bardzo Mi ich żal, wiedz o tym, że one utrzymują świat”. (286)
Jezus do św. Faustyny „Z jaką miłością zbliżasz się do Mnie, z taką miłością zbliżaj się do każdej z sióstr, a cokolwiek czynisz im - Mnie czynisz”. (285)
„Jezu, kiedy patrzę na świat i jego obojętność względem Ciebie - to mi wyciska nieustannie łzy z oczu, ale kiedy patrzę na duszę oziębłą zakonną - to mi się serce krwawi”. (284)
„Niech żadna dusza nie wątpi, chociażby była najnędzniejsza, póki żyje - każda może się stać wielką świętą, bo wielka jest moc łaski Bożej. Od nas zależy tylko nie stawiać oporu działaniu Bożemu”. (283)
„Pomimo wielkiej nędzy mojej nie lękam się niczego, ale mam nadzieję śpiewać pieśń chwały wiecznie”. (283)