Mt 5, 20 - 22 a. 27 - 28. 33 - 34 a. 37

15 luty 2020

Mt 5, 20 - 22 a. 27 - 28. 33 - 34 a. 37

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.

Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».

 
Każdy życiowy wybór niesie swoje konsekwencje. Tym, którzy nie lubią słowa "konsekwencje", polecam słowo "skutki" lub to współcześnie bardzo modne: "efekty". Jezus pokazuje dziś człowiekowi dwie drogi. Jego drogę - jako drogę przynoszącą dobro i drugą drogę, której następstwa mogą przynieść człowiekowi opłakane skutki. Bóg zna serce człowieka, skłonności go grzechu, chodzenia na skróty... i mówi o tym w dzisiejszym Słowie. Stawia też sprawę bardzo jasno i uczciwie. Stawia na sprawiedliwość i sam drogę sprawiedliwości pokazuje jako tą, która otwiera królestwo niebieskie.
Panie Jezu, proszę, umacniaj mnie i uzdalniaj, bym swoim postępowaniem nie tylko siebie, ale i innych przybliżał do spotkania z Tobą. 
 

Top