Sms z nieba. Gdyby nie reklama na billboardzie na ulicy, na której wyraźnie było napisane, że smsy można wysyłać do wszystkich bez limitu nie byłoby kolejnych dzieł, które wyrosły obok tego. Jak się ma jedno dzieło do drugiego? Mój kolega, widząc że od wielu lat wysyłamy smsy z fragmentami Pisma Świętego zadał mi pytanie - Czy jest szansa, aby błogosławieństwo, które wysyła przez telefon i modlitwa mogły trafiać do większej ilości osób? Z radością podzieliłem się z nim programem, który daje taką możliwość. Dzisiaj o tym koledze czytam w lokalnych wiadomościach olsztyńskich: Sms niosący błogosławieństwo http://wiara.wm.pl/235478,SMS-niosacy-blogoslawienstwo.html#axzz3MKy6Ul00