Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (2588)

„Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00

Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego.

np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5)

„Zatem Piłat usłyszawszy słowa te poprowadził na zewnątrz Jezusa, i usiadł na trybunie w miejscu zwanym Litostrotos, po hebrajsku zaś Garbata. Było zaś przygotowanie Paschy, godzina była jakoś szósta. I mówi Judejczykom: Oto król wasz. Wykrzyknęli więc oni: Zabierz, zabierz, ukrzyżuj go. Mówi im Piłat: Króla waszego mam ukrzyżować? Odpowiedzieli arcykapłani: Nie mamy króla, jeśli nie Cezara. Wtedy więc wydał go im, aby ukrzyżowany został. Wzięli więc Jezusa”. (Według Jana 19, 13 – 16)
„Gdy więc usłyszał Piłat to słowo, bardziej przestraszył się. I wszedł do pretorium znów i mówi Jezusowi: Skąd jesteś ty? Zaś Jezus odpowiedzi nie dał mu. Mówi więc mu Piłat: Do mnie nie mówisz? Nie wiesz, że władzę mam uwolnić cię i władzę mam ukrzyżować cię? Odpowiedział [mu] Jezus: Nie miałbyś władzy nade mną żadnej, gdyby nie była dana ci z góry. Dla tego (który wydał) mnie tobie, większy grzech ma. Od tego Piłat (usiłował) uwolnić go. Zaś Judejczycy wykrzyknęli mówiąc: Jeśli tego uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy królem siebie czyniący mówi przeciwko Cezarowi”. (Według Jana 19, 8 – 12)
„I wyszedł znów na zewnątrz Piłat i mówi im: Oto prowadzę wam go na zewnątrz, aby poznaliście, że żadnej przyczyny (do kary) (nie) znajduję w nim. Wyszedł więc Jezus na zewnątrz, niosąc cierniowy wieniec i purpurowy płaszcz. I mówi im: Oto człowiek. Gdy więc zobaczyli go arcykapłani i pachołkowie, wykrzyknęli mówiąc: Ukrzyżuj, ukrzyżuj. Mówi im Piłat: Weźcie go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem nie znajduję w nim przyczyny (do kary). Odpowiedzieli mu Judejczycy: My Prawo mamy i według Prawa winien umrzeć, bo Synem Boga siebie uczynił”. (Według Jana 19, 4 – 7)
„Mówi mu Piłat: Co to jest prawda? I to powiedziawszy znów wyszedł do Judejczyków i mówi im: Ja żadnej (nie) znajduję w nim przyczyny (do kary). Jest zaś zwyczaj wam, aby jednego uwolniłem wam w Paschę. Chcecie więc, uwolnię wam króla Judejczyków? Wykrzyknęli więc znowu mówiąc: Nie tego, ale Barabasza. Był zaś Barabasz rozbójnikiem. Wtedy więc wziął Piłat Jezusa i wybatożył. I żołnierze, splótłszy wieniec z cierni, nałożyli na jego głowę, i płaszczem purpurowym odziali go; i przychodzili do niego i mówili: (Witaj), królu Judejczyków. I dawali mu policzki”. (Według Jana 18, 38 – 19, 3)
„Aby słowo Jezusa wypełniło się, które powiedział dając znać, jaką śmiercią miał umierać. Wszedł więc znów do pretorium Piłat i zawołał Jezusa i powiedział mu: Ty jesteś król Judejczyków? Odpowiedział Jezus: Od ciebie samego ty to mówisz, czy inni powiedzieli ci o mnie? Odpowiedział Piłat: Czyż ja Judejczykiem jestem? Naród twój i arcykapłani wydali cię mi. Co uczyniłeś? Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest ze świata tego. Gdyby ze świata tego było królestwo moje, słudzy moi walczyliby, aby nie zostałem wydany Judejczykom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. Powiedział więc mu Piłat: Czy więc królem jesteś ty? Odpowiedział Jezus: Ty mówisz, że królem jestem. Ja na to zrodziłem się i na to przyszedłem na świat, aby zaświadczyłem prawdzie. Każdy będący z prawdy słucha mego głosu”. (Według Jana 18, 32 – 37)
„Prowadzą więc Jezusa od Kajfasza do pretorium. Było zaś rano. I oni nie weszli do pretorium, aby nie skalali się, ale zjedli Paschę. Wyszedł więc Piłat na zewnątrz do nich i rzecze: Jakie oskarżenie przynosicie [przeciw] człowiekowi temu? Odpowiedzieli i rzekli mu: Gdyby nie był ten zło czyniący, nie by ci wydaliśmy go. Powiedział więc im Piłat: Weźcie go wy i według Prawa waszego osądźcie go. Powiedzieli mu Judejczycy: Nam nie jest dozwolone zabić nikogo”. (Według Jana 18, 28 – 31)
„Był zaś Szymon Piotr stojący i grzejący się. Powiedzieli więc mu: Czy i ty z uczniów jego jesteś? Wyparł się ów i powiedział: Nie jestem. Mówi jeden ze sług arcykapłana, krewny(m) będący (tego któremu) odciął Piotr ucho: (Czy) nie ja cię zobaczyłem w ogrodzie z nim? Znów więc wyparł się Piotr. I zaraz kogut zawołał”. (Według Jana 18, 25 – 27)
„Zatem arcykapłan spytał Jezusa o uczniów jego i o naukę jego. Odpowiedział mu Jezus: Ja otwarcie mówiłem światu. Ja zawsze nauczałem w synagodze i w świątyni, gdzie wszyscy Judejczycy schodzą się, i w ukryciu (nie) powiedziałem nic. Dlaczego mnie pytasz? Spytaj słuchaczy, co powiedziałem im. Oto ci wiedzą, co powiedziałem ja. To zaś on (gdy powiedział), jeden obok stojący (z) pachołków dał policzek Jezusowi powiedziawszy: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? Odpowiedział mu Jezus: Jeśli źle powiedziałem, zaświadcz o złym, jeśli zaś dobrze, co mnie bijesz? Wysłał więc go Annasz związanego do Kajfasza arcykapłana”. (Według Jana 18, 19 – 24)
„Mówi więc Piotrowi służebna, odźwierna: Czy i ty z uczniów jesteś człowieka tego? Mówi on: Nie jestem. Stali zaś niewolnicy i pachołkowie ognisko uczyniwszy, bo zimno było, i grzali się. Był zaś i Piotr z nimi stojący i grzejący się”. (Według Jana 18, 17 – 18)
„Zatem kohorta, i tysięcznik, i pachołkowie Judejczyków ujęli Jezusa, i związali go, i zaprowadzili do Annasza najpierw. Był bowiem teściem Kajfasza, który był arcykapłanem roku owego. Był zaś Kajfasz (tym), (który doradził) Judejczykom, że jest pożyteczne (by) jeden człowiek (umarł) za lud. Towarzyszył zaś Jezusowi Szymon Piotr i inny uczeń. Zaś uczeń ów był znajomy arcykapłanowi, i razem wszedł z Jezusem na dziedziniec arcykapłana. Zaś Piotr stał przy drzwiach na zewnątrz. Wyszedł więc uczeń, (ten) inny, znajomy arcykapłana i rzekł odźwiernej i wprowadził Piotra”. (Według Jana 18, 12 – 16)
Strona 1 z 130

Top