(Według Jana 10, 40 – 11, 4)

27 kwiecień 2018

„I odszedł znów poza Jordan, na miejsce, gdzie był Jan najpierw zanurzający, i pozostał tam. I liczni przychodzili do niego i mówili, że: Jan wprawdzie znaku (nie) uczynił żadnego, wszystko jednak, ile powiedział Jan o tym, prawdziwe było. I liczni uwierzyli w niego tam. Był zaś ktoś chorujący, Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i Marty siostry jej. Była zaś Mariam (tą), (która namaściła) Pana pachnidłem i (która wytarła) stopy jego włosami jej, której brat Łazarz chorował. Wysłały więc siostry do niego mówiąc: Panie, oto którego kochasz, choruje. Usłyszawszy zaś Jezus rzekł: Ta choroba nie jest ku śmierci, ale na chwałę Boga, aby wsławiony został Syn Człowieka przez nią”. (Według Jana 10, 40 – 11, 4)

Top