Choć Piotr przez lata był z Jezusem, nie zrozumiał przez tak długi czas przesłania nauczyciela. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 10 – 11 „Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. Na to rzekł Jezus do Piotra: Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?”

Jezus, pragnąc, by uczniowie byli pewni misji, którą mają podjąć, daje im wszystkie motywacje, które na tej drodze mają ich wzmocnić. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 9 „Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś”.

Nawet w sytuacji zagrożenia Jezus chroni życie swoich najbliższych uczniów. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 8 „Jezus odrzekł: Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!”

Z tekstu Ewangelii widać, że Jezus nie wyróżniał się niczym szczególnym. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 7 „Powtórnie ich zapytał: Kogo szukacie? Oni zaś powiedzieli: Jezusa z Nazaretu”.

Cofnięcie się i upadek na ziemię są znakami pokazującymi, że ci, którzy to zrobili rozumieli, co oznaczają słowa Jezusa. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 6 „Skoro więc rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię”.

Nie ma takiej sytuacji, która wymykałaby się Bożym planom, nawet jeśli czasem tak to wygląda. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 5 „Odpowiedzieli Mu: Jezusa z Nazaretu. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem. Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi”.

Jezus doskonale wie, co czeka Go w wieczerniku, a mimo to nie cofa się przed wypełnieniem misji. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 4 „A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: Kogo szukacie?”

Miejsce modlitwy Jezusa staje się tym razem miejscem zdrady. Dla nas to także ważna lekcja. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 2 – 3 „Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią”.

Jezusowa modlitwa kończy się czynami, które ją potwierdzają. ks. Rafał Jarosiewicz
J 18, 1 „To powiedziawszy Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie”.

Jezus nieustannie prowadzi uczniów do miłości, i tym samym pragnie, aby oni tą miłością się dzielili. ks. Rafał Jarosiewicz
J 17, 26 „Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.