Dowcip od księdza (2665)

Dowcip od księdza – godz. 18:00

Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.

np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...

Spotyka łysy rudego. Rudy rechocze:
- Co, bozia włosków nie dała?
Łysy odpowiada:
- Dawała rude, ale nie wziąłem.
Ps. To ciekawe, gdy dwoje ludzi potrafi tak z siebie żartować. ks. Rafał Jarosiewicz
Córeczka pyta się mamy tuż po wysłuchaniu bajki:
- Mamusiu, czy wszystkie bajki zaczynają się od „Dawano, dawno temu”?
- Nie kochanie - odpowiada mama - niektóre z nich zaczynają się od „Skarbie, muszę dziś zostać dłużej w pracy”.
Ps. Niektóre bajki cieszą, a niektórych wolelibyśmy nie słyszeć. ks. Rafał Jarosiewicz
Dworzec kolejowy, do informacji podchodzi podróżny i pyta:
- O której odjeżdża pociąg do Warszawy?
- Nie wiem.
- Ale jak to, pani jest „informacja”, pani powinna mnie poinformować.
- Więc pana informuję, że nie wiem.
Ps. A jednak można przekazać informację, nie przekazując informacji. ks. Rafał Jarosiewicz

- Halo. Czy to...

- Halo. Czy to Stacja Krwiodawstwa?
- Nie. Izba Skarbowa.
- A to przepraszam, pomyłka.
- Nie szkodzi. Dużo się pani nie pomyliła.
Ps. Niektóre pomyłki są bardziej bolesne. ks. Rafał Jarosiewicz
Śmiertelnik pyta Boga:
- Czym jest dla ciebie milion lat?
- To jest jak sekunda.
- A milion złotych?
- Jak jeden grosz.
- Mogę dostać grosik?
- Sekundkę.
Ps. No i pozamiatane. ks. Rafał Jarosiewicz
- Kupiłem komputer u was, ale on umarł.
- A gwarancja jaka była?
- Dożywotnia!
- No to jak umarł, to i gwarancja się skończyła!
Ps. Na niektóre pytania są naprawdę proste odpowiedzi. ks. Rafał Jarosiewicz
Co się otrzyma po skrzyżowaniu słonia z kangurem?
Ogromne dziury w całej Australii.
Ps. Zachęta, by niektórych eksperymentów nie robić wynika jednak ze zdrowego rozsądku. ks. Rafał Jarosiewicz
Egzamin z hydrauliki. Profesor czyta treść zadania:
- Z rynny o średnicy 30 cm ścieka woda... Na to wstaje obcokrajowiec i mówi do profesora:
- Panie profesorze, ja nic nie rozumieć. Z rynny scieka, pies scieka.
Ps. Polska język, trudna język. ks. Rafał Jarosiewicz
Fryzjer do klienta:
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, to wojenna rana.
Ps. Nawet smutnego fryzjera da się czasem rozśmieszyć. ks. Rafał Jarosiewicz
Brunetka ogląda telewizję z blondynką.
Brunetka mówi:
- Patrz Benedykt XVI.
Blondynka na to:
- A Kubica który?
Ps. Trudno i dziś nie zgodzić się z faktem, że zaproszenie do intensywnego, osobistego rozwoju jest tak bardzo istotne dla każdego. ks. Rafał Jarosiewicz
Strona 9 z 134

Top