Dowcip od księdza (2670)

Dowcip od księdza – godz. 18:00

Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.

np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...

- Kto się tam...

- Kto się tam drze za ścianą?
- Sąsiadka odreagowuje pracę.
- To gdzie ona pracuje?
- W bibliotece.
Ps. Odreagowanie – u każdego oznacza zupełnie coś innego. ks. Rafał Jarosiewicz
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena i dobiera się do sejfu.
Nagle zauważa, że obserwuje go żona bogacza.
- No to jak robimy? - pyta kobieta - albo krzyczę wniebogłosy i budzę męża, albo dzielimy się po połowie.
Ps. A jednak bycie żoną bogacza to trudna sprawa. ks. Rafał Jarosiewicz
Jasiu wraca ze szkoły z wielkim płaczem:
- Mamo! Wszyscy mówią, że dużo jem!
- Ależ nie synku. Tylko pośpiesz się z jedzeniem, bo wanna jest mi potrzebna.
Ps. Niektóre komunikaty nie pomagają, aby schudnąć. ks. Rafał Jarosiewicz
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 20 km pasów, w drugim dniu 5 km pasów, a w trzecim tylko 1 km. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Nie pracuję wolno. Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
Ps. Efektywność w działaniu - niby nic, a czasem aż bolą nogi. ks. Rafał Jarosiewicz
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
- Proszę zacisnąć zęby!- krzyczy znosząc ją w dół po drabinie.
- W takim razie musimy wrócić na górę, bo zęby zostały na półce w łazience!
Ps. A jednak, w niektórych sytuacjach, trzeba stracić zęby. ks. Rafał Jarosiewicz
Dwaj skazani spotykają się w więziennej celi. Jeden pyta:
- Ile dostałeś?
- 15 lat. A ty?
- 10 lat.
- To zajmij pryczę przy drzwiach, bo szybciej wychodzisz!
Ps. Nie ma, jak dystans do siebie samego, w każdej sytuacji życiowej. ks. Rafał Jarosiewicz
Siedzi student w przedziale pociągu i czyta książkę. Co pewien czas wykrzykuje.
- Coś podobnego!
- Nie wiedziałem!
- Niewiarygodne!
- Nigdy bym nie przypuszczał!
Wreszcie jeden ze współtowarzyszy podróży nie wytrzymuje :
- Co pan czyta takiego ciekawego?
- Słownik ortograficzny.
Ps. W niektórych sytuacjach najbardziej zaskakującą książką dla innych może być ta, które absolutnie sobie nie wyobrażamy. ks. Rafał Jarosiewicz
- Jak mężczyzna wyobraża sobie romantyczny wieczór?
- Mecz piłki nożnej przy blasku świec.
Ps. Niektóre kawały rzeczywiście są super. ks. Rafał Jarosiewicz
Pani na lekcji pyta dzieci:
- Jaki pożytek mamy z gęsi?
Zgłasza się Jasio:
- Smalec.
- Dobrze Jasiu, i co jeszcze?
- Smalec.
- Tak Jasiu, a powiedz pod czym śpisz?
- Pod kołderką.
- A w kołderce co jest?
- Dziura.
- Dobrze, a co wystaje z dziury?
- Piórka.
- No więc, co mamy z gęsi?
- Smalec.
Ps. I jak tu się nie zgodzić, że dzieci wiedzą, co mamy z gęsi. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawia dwóch kumpli:
- Kupiłem sobie wczoraj antyradar.
- I jak?
- Zorientowałem się, że ma homologację drogówki.
- Jak?
- Gdy trzysta metrów przed ich zasadzką zaczął gadać: Szykuj pieniądze! Szykuj pieniądze!
Ps. Niektóre urządzenia rzeczywiście generują niepotrzebne emocje. ks. Rafał Jarosiewicz
Strona 8 z 134

Top