Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jednak miałem dość: spuchłem, wymiotować mi się chciało.
Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, snickersy, marsy, kit - katy…
Ps. Zły dobór maszyn nie prowadzi do rozwoju człowieka.