Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobietę:

26 styczeń 2017

Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobietę:

- Co pani nie odpowiadało w domu?

- Wszystko odpowiadało. Jest bardzo ładny i poza miastem.

Sędzia:

- Pani mnie źle zrozumiała. Pytałem na jakiej podstawie...

- Oj, solidnej, Wysoki Sądzie. Żelbeton i to na 4 metry w ziemię...

W końcu sędzia nie wytrzymuje:

- NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, KOBIETO! CZEMU CHCESZ TEGO ROZWODU?

- To nie ja chcę rozwodu tylko mój mąż. Mówi, że nie może się ze mną dogadać...

Ps. Komunikacja to odwieczny problem między kobietami, a mężczyznami.

Top