Jasio poszedł z tatą do cyrku.

14 styczeń 2017

Jasio poszedł z tatą do cyrku.

Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. 

Widzowie klaszczą. 

- Z czego oni się tak cieszą? - dziwi się Jasio - Przecież ani razu nie trafił!

Ps. Nie ma się z czego śmiać, bo przecież dzisiaj telewizja tak robi wodę z mózg dzieciom.

Top