„W każdym wypadku, w którym mężczyzna jest odpowiedzialny za to, co uwłacza osobowej godności kobiety i jej powołania, postępuje wbrew swojej własnej godności i własnemu powołaniu”. św. Jan Paweł II, Mulieris dignitatem

„Kościół pragnie mężczyzn, którzy mają coś, co muszą poskromić, nie chce zaś poskromionych, którzy nie mają w sobie energii, by być nieokiełznanymi”. abp Fulton J. Sheen

„Wielu ojców nie rozumie, że im mocniej będą kochać swoje córki, im chętniej zechcą być ich przewodnikami i im więcej czułości im okażą, tym bardziej prawdopodobne że ich ukochane dziewczynki nie padną w przyszłości ofiarami słabych, nieobecnych mężczyzn”. Dale Partridge

„Miłość kobiety zawsze determinuje sposób, w jaki kocha mężczyzna. Jest ona cichym wychowawcą jego męskich sił”. abp Fulton J. Sheen

„Najszczęśliwszy jest ten mężczyzna, przy którym kobieta czuje się kochana, bezpieczna i radosna”. ks. Marek Dziewiecki

„Mężczyzna, który naśladuje Jezusa, pomaga kobiecie w stawaniu się podwójnie piękną osobą”. ks. Marek Dziewiecki

„On powinien być dla niej cierpliwym i czułym murem obronnym zawsze i wszędzie. Nawet wtedy, gdy kobieta przeżywa poważne trudności, załamania emocjonalne czy lęki, mężczyzna, który ją wspiera, nie powinien stawać się terapeutą, który poucza, lecz powinien pozostawać przyjacielem, który wspiera obecnością i miłością”. ks. Marek Dziewiecki

„Wsparciem dla kobiety jest taki mężczyzna, który tworzy jej poczucie bezpieczeństwa w każdej sytuacji poprzez swoją pogodę ducha oraz stałość postaw i zachowań w trudnych sytuacjach emocjonalnych”. ks. Marek Dziewiecki

„Kobieta oczekuje, że mężczyzna będzie wspierał ją cierpliwością i spokojem w obliczu zmiennych przeżyć, ale też że będzie dla niej wsparciem w jej pracy zawodowej i pasjach oraz że będzie respektował jej niepowtarzalność, a nie oczekiwał, że ona stanie się podobna do niego czy że dostosuje się do jego charakteru i zainteresowań”. ks. Marek Dziewiecki

„Kobietę umacnia mężczyzna, który cieszy się nią z miłości, a nie z pożądania czy dlatego, że takie ma potrzeby emocjonalne tu i teraz”. ks. Marek Dziewiecki